Dziś krótkie uzupełnienie poprzedniego posta. Korekta o możliwości wystąpienia której wspominałem ostatnio chyba się rozpoczęła. Mocne wykupienie krótkoterminowych oscylatorów a także bliskość rocznej sma ostrzegała przed wystąpieniem takiego scenariusza. Najważniejszą informacją dla inwestorów jest jednak rodzaj miesięcznego słupka, który po zakończeniu lipca wygląda tak jak na poniższym obrazku :
Wielu inwestorów zadaje sobie teraz pytanie : dokąd może zejść maksymalnie rynek w sytuacji pogorszenia się sentymentu. Na wykresie oznaczyłem minima wszystkich interesujących nas miesięcznych impulsowych słupków Eldera. Wnioski wydają się być stosunkowo optymistyczne Z wyjątkiem drugiej połowy 2002 roku (co i tak z perspektywy czasu okazało się nieistotne) WIG nigdy nie zszedł poniżej minimum takiego słupka, co w obecnej sytuacji oznaczałoby poziom 55 000 pkt. W tym miejscu może pojawić się większy kapitał chętny na ewentualną kolejną okazję ( a możliwe że ostatnią ) do tanich zakupów.
Oczywistym jest, że taki scenariusz nie jest jedynym możliwym ponieważ rynek to nie apteka i jak już w przeszłości pokazał że korekty płaskie też nie są mu obce. W każdym razie, po zakończonym właśnie miesiącu rynek pokazał, że tworząc jedną z największych miesięcznych słupków o charakterze impulsowym w historii notowań WIG-u nie jest skazany na zapomnienie ( systematyczne wielomiesięczne odpływy z funduszy akcji ) i może jeszcze w drugiej połowie roku mile zaskoczyć.
Muszę powiedzieć, że będąc czytelnikiem bloga od samego początku, Pana analizy robią na mnie ogromne wrażenie. Kilkukrotnie już dzięki temu udało mi się zarobić niezłe kwoty, za co serdecznie dziękuję. Mam także nadzieję, że wzorem kilku innych znanych blogeróww nie wprowadzi Pan płatnej subskrypcji blokując dostęp hasłem. Byłaby to zwłaszcza dla mnie - a myslę że też innych czytelników - przykra niespodzianka. Pozdrawiam z gorącej Hiszpanii - Janusz.
OdpowiedzUsuńmiałem teorię, że w wakacje będzie spokojnie bez emocji, uklepywanie dna, a tu miła niespodzianka.
OdpowiedzUsuńteraz czekamy co zrobi rynek dalej czy odbije się od 55000 czy tam nawet nie dojdzie. to też jest kwestia jakiejś straszącej informacji, bardziej jednak nie na gpw ale takiej globalnej.
jestem w zasadzie za tym żeby czymś postraszyło, ale to już nie od nas w PL zależy.
Panie Adamie jak się pan zapatruje czy mwig40 i swig80 dołączą do zielonego wigu? lub kiedy dołączy?
czy jest tak, że zagranica kupuje wig20 (wig30) więc ruch na mniejszych musimy zacząć sami?
pirx
Kondycja indeksów mniejszych spółek zależy głównie od aktywności krajowych inwestorów ze względu na mniejszą płynność. Myślę, że większy ruch zacznie się kiedy wyjaśni się sprawa likwidacjo OFE, bo na razie temat utknął. Druga sprawa to PPK, które mają wejść w życie w lipcu przyszłego roku. Na pewno z tej strony pojawi się popyt, pytanie tylko jak duży. Generalnie, żeby ruszyły indeksy sWig80 i mWig40 musiałby się zmienić trend na indeksie cenowym. Niestety tu na razie jest marazm.
UsuńPanie Adamie czy inwestuje Pan na innych rynkach rozważał Pan by teraz inwestycje w Turcji lub Rosji?
OdpowiedzUsuńOd pewnego czasu skupiam się wyłącznie na GPW.Rozumiem, że chodzi o artykuł na Bossa.pl. Gdybym miał inwestować na wspomnianych rynkach to tak ale tylko rozkładając zakupy na miesięczne równe porcje np. przez okres pół roku. Ja jednak wolę inwestowanie na rynkach, które znajdują się w trendach, tym bardziej, że na naszym podwórku zaczyna robić się coraz ciekawiej.
OdpowiedzUsuńTak chodziło wlasnie o ten artykuł.dziękuję za odpowiedz ja nigdy nie inwestowalem poza Gpw więc raczej się nie skuszę.U nas faktycznie rynek zaczął sie mocno trzymac ciekawe co dalej z dolarem .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńturcja straszakiem ?
OdpowiedzUsuńpisałem wcześniej o tym żeby na rynku postraszyło.
czyżby to tył ten moment?
pirx