Już niedługo Nowy Rok
przed nami sylwestrowa noc,
strzelą korki od szampana,
tańce będą aż do rana.
Z balonami, z petardami
Nowy Roczek powitamy.
Wszyscy złożą sobie życzenia:
zdrowia, szczęścia, powodzenia!.
Stale rosnąca liczba czytelników bloga utwierdza mnie w przekonaniu, że tematyka ta cieszy się niesłabnącym powodzeniem. Wszystkim swoim czytelnikom z Polski ,a także z Hiszpanii, Szwecji ,Norwegii ,Rosji ,Francji, USA, UK, Irlandii i Niemiec, życzę wszystkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku 2012. Niech ten Nowy Rok sprawi, żeby nasze portfele inwestycyjne wystrzeliły wysoko w kosmos ,a przyszłe recesje w gospodarce trwały krótko i nie powodowały głębokich spadków na rynkach finansowych - Adam.
Wszelkie analizy publikowane na niniejszym blogu stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinny być traktowane jako rekomendacje kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. (D.U. Z 2005 R. NR 206 POZ.1715)
O mnie
- ADAM
- Poland
- Witam. Giełdą zajmuję się od 1996 roku. Nie obiecuję gruszek na wierzbie. Celem bloga jest wskazanie praktycznego podejścia do inwestowania na rynku akcji i funduszy inwestycyjnych. Będę publikował praktyczne portfele, które pozwolą w dłuższym okresie bezpiecznie pomnożyć kapitał.
sobota, 31 grudnia 2011
wtorek, 27 grudnia 2011
Wyceny jak w marcu 2009r.
Wszystko wskazuje na to, że w tym roku po rajdzie Św. Mikołaja pozostanie tylko wspomnienie. Nieważony Indeks Cenowy po raz kolejny pogłębił dno i znalazł się już na poziomie z marca 2009r. Od swojego szczytu w lutym 2011r.(1011pkt.) osunął się do poziomu 501 pkt. co oznacza spadek o 50%. Pogłębienie dołka na tym wykresie zwiększa ryzyko testowania swoich minimów przez pozostałe główne indeksy Warszawskiej Giełdy. Średnia krocząca roczna znajduje się na dopiero na poziomie 720 pkt.,a więc dokładnie 44% wyżej. Dopiero przebicie tej średniej przez indeks będzie oznaczało zmianę trendu na wzrostowy w długim okresie. A tymczasem należy inwestować w bezpieczne instrumenty takie jak jak lokaty bankowe,czy fundusze rynku pieniężnego. Dla bardziej aktywnych inwestorów można polecić metodę uśredniania kosztu nabywając jednostki akcyjnych funduszy inwestycyjnych,ponieważ uważam,że wyceny fundamentalne spółek znajdują się już na interesujących poziomach. Rozłożenie zakupów na co najmniej pół roku jest w moim przekonaniu dobrą strategią na najbliższe kilka lat.
piątek, 23 grudnia 2011
Życzenia Świąteczne
Fantastycznych i mroźnych Świąt Bożego Narodzenia,prawdziwej zimy za oknem i ciepła rodzinnego. Niepowtarzalnych wzruszeń, zaskakujących prezentów i giełdowej hossy życzy swoim czytelnikom-ADAM.
wtorek, 20 grudnia 2011
Pivot Points- o co chodzi?
Czym jest metoda PIVOT POINTS? Jest to narzędzie służące do obiektywnego wyznaczania poziomów wsparcia i oporu na wykresach technicznych. Pierwotnie stosowane było na rynku forex , jednak stwierdzono ,ze na rynkach akcji również sprawdza się stosunkowo dobrze. Ponieważ opór i wsparcie ustalane jest poprzedniego dnia, inwestor rozpoczynając handel w dniu następnym ma określony pogląd na dany rynek. Poziomami tymi są poziomy zamknięcia(C),maksimum(H), i minimum(L). W pierwszej kolejności należy obliczyć tzw'' root''( korzeń,rdzeń). Jest to poziom ustalany jako średnia arytmetyczna z wartości C,L,H , czyli (H+L+C)/3. Oznaczymy ją jako '' P''. Następnie musimy wyliczyć poziomy oporu R1(resistance) i wsparcia S(support). Poziom oporu oblicza się ze wzoru R1=2XP-L. Natomiast poziom wsparcia liczymy ze wzoru S1=2XP-H. Jak łatwo się domyślić metoda uwzględnia zmienność notowań ,co jest bardzo istotne w kalkulacjach inwestora. Ale jest to tylko część obliczeń . Wyznaczyliśmy tzw.warstwę wewnętrzną R1 i S1. Do obliczenia warstwy zewnętrznej R2 I S2 musimy zastosować wzór: R2=P+(H-L), natomiast S2=P-(H-L). Z warstwy wewnętrznej nie korzystam, ponieważ w moich inwestycjach nie ma ona większego zastosowania(pojawia się sporo fałszywych sygnałów) .Zupełnie inaczej wygląda sprawa z warstwą zewnętrzną(R2,S2). Spójrzmy na wykres Swig80 obejmujący ostatnia hossę. Wystąpiły dwa sygnały kupna i dwa sygnały sprzedaży. Ponieważ przy drugim sygnale. kupna indeks znajdował się w trendzie bocznym nie dało się już nic zarobić. Jest to niestety wspólna cecha wszystkich metod podążania za trendem. W konsolidacjach często dają mylne sygnały. Niemniej jak pisałem w poprzednim poście ten sposób reagowania na przebicie poziomów wsparcia i oporu w ciągu 16 ostatnich lat pozwoliłby powiększyć hipotetyczny portfel indeksu małych spółek co najmniej 60-ciokrotnie.
poniedziałek, 19 grudnia 2011
Inwestowanie z trendem, kontra kup i trzymaj.
Przedstawię dziś dwie główne strategie mające zastosowanie na rynku akcji. Jedną z nich jest strategia "kup i trzymaj'' , popularna zwłaszcza wśród zarządzających funduszami inwestycyjnymi . Charakteryzuje się ona zakupem jednostek uczestnictwa w długim okresie i niedokonywaniu żadnych operacji w tzw. międzyczasie. Zwolennicy tej strategii uważają , że nie można przewidzieć zmian trendu na rynku i lepiej jest nie robić nic ,gdyż łatwo przeoczyć początki nowej hossy. Zobaczmy jak strategia prezentowała się w stosunkowo długim okresie czasu tj. od końca kwietnia 1995r do chwili obecnej. Początkowa wartość indeksu Swig 80 wynosiła 1120 pkt. na koniec kwietnia 1995r ,a obecnie kształtuje się na poziomie 8237 pkt. Zainwestowane hipotetyczne 10.000 złotych powiększyło się do 75.400 zł a więc 654% na przestrzeni 16 ostatnich lat. Drugą strategią jest inwestowanie zgodnie z długoterminowym trendem przy pomocy metody PIVOT POINTS. Jest to metoda mało popularna, aczkolwiek rezultaty jej stosowania są imponujące. Metodę zastosowałem do tzw. punktów drugiego poziomu ,gdyż generują znacznie mniej fałszywych sygnałów(strzałki w górę oznaczają kupno, strzałki w dół- sprzedaż). W minionym okresie wystąpiło dziewięć sygnałów kupna i sprzedaży. A zatem kwota 10.000 zł urosła do poziomu 597.000 czyli prawie ośmiokrotnie więcej!!! niż w przypadku strategii "kup i trzymaj". W rzeczywistości druga metoda przyniosłaby jeszcze większe zyski zważając na to, że po okresach sprzedaży (strzałka skierowana w dół) środki mogłyby pracować na bezpiecznej lokacie bankowej, chroniąc wypracowane zyski przed inflacją.
piątek, 9 grudnia 2011
Akcje tanie niesłychanie...
INDEKS CENOWY(niebieska linia) WARTOŚĆ KSIĘGOWA INDEKSU CENOWEGO(różowa linia) |
Subskrybuj:
Posty (Atom)