O mnie

Poland
Witam. Giełdą zajmuję się od 1996 roku. Nie obiecuję gruszek na wierzbie. Celem bloga jest wskazanie praktycznego podejścia do inwestowania na rynku akcji i funduszy inwestycyjnych. Będę publikował praktyczne portfele, które pozwolą w dłuższym okresie bezpiecznie pomnożyć kapitał.

czwartek, 9 lutego 2017

Rynek byka w pełnej krasie !



Zapewne wielu indywidualnych inwestorów przeciera właśnie oczy ze zdziwienia patrząc na to, co dzieje się na naszej giełdzie. Stali czytelnicy bloga nie powinni być zaskoczeni takim obrotem sprawy. W okresie ostatnich ośmiu miesięcy wielokrotnie wspominałem w szeregu artykułach o tym, że rynek - podobnie jak to miało miejsce w latach 2011-2012 - przygotowuje się do wzrostów (patrz post)

Wybicie z konsolidacji, jakie miało miejsce na początku grudnia 2016 roku było zaś takim katalizatorem hossy ( możemy już użyć takiego sformułowania, ponieważ od czerwcowego dołka wszystkie indeksy urosły po 20 kilka procent ). Jednym z najbardziej pomocnych wyprzedzających wskaźników koniunktury po raz kolejny okazał się PMI zwłaszcza jego roczna dynamika. Pierwsze sygnały poprawy jego wskazań pojawiły się na początku października 2016 roku (PMI mówi - będzie dobrze).

Aktualne zaś wskazania indykatora zamieściłem na diagramie powyżej. Widać wyraźnie, że po pierwsze znajduje się on w przerywanym korektami trendzie wzrostowym, po drugie do szczytów z dwóch poprzednich fal wzrostowych jeszcze mu trochę brakuje.

Z technicznego punktu widzenia warto rzucić okiem na indeks WIG w ujęciu tygodniowym jak i dziennym. Na wykresie tygodniowym mamy bardzo silny trend wzrostowy nie dający jak dotychczas szans na wejście spóźnialskim. O dużej dynamice wzrostu świadczą wskazania zarówno DMI jak i MACD.

                                                     WIG tygodniowy

Układ dzienny WIG pokazuje, że wszystkie dotychczasowe korekty odbywają się w biegu, nie dając praktycznie szans na wskoczenie do rozpędzonego pociągu. Dokładnie sprawdziło się to, o czym pisałem w poprzednim poście, że na głębszą korektę przyjdzie trochę poczekać.

                                                            WIG dzienny


Cała sprawa z tak silnym rynkiem wydaje się nieco dziwna z tego powodu, że grudzień był kolejnym już miesiącem odpływu środków z grupy funduszy inwestycyjnych typu akcyjnego. Wydaje się także, że najnowszy odczyt napływów może zmienić ten obraz, ale o tym dowiemy się za kilka dni.

Czy hossa może być kontynuowana? Z fundamentalnego punktu widzenia nie widać jak na razie zagrożeń.

 Rosnąca inflacja skutecznie wyciśnie część środków z lokat bankowych, które prawdę mówiąc nie przynoszą już realnego zysku ich posiadaczom, a biorąc pod uwagę dzisiejsze zapowiedzi członka RPP pana Adama Glapińskiego o prawdopodobnym pozostawieniu stóp procentowych do końca roku bez zmian o "rotację" środków w kierunku aktywów ryzykownych możemy być spokojni.