O mnie

Poland
Witam. Giełdą zajmuję się od 1996 roku. Nie obiecuję gruszek na wierzbie. Celem bloga jest wskazanie praktycznego podejścia do inwestowania na rynku akcji i funduszy inwestycyjnych. Będę publikował praktyczne portfele, które pozwolą w dłuższym okresie bezpiecznie pomnożyć kapitał.

sobota, 7 kwietnia 2018

O indeksie banków słów kilka

Kilka dni temu wspominałem o indeksie Wig-banki, na wykresie którego pojawiły się pierwsze poważniejsze rysy. Samo zejście indeksu branżowego pod roczną średnią jest już wystarczającą "zachętą" do przejrzenia swoich portfeli inwestycyjnych pod kątem obecności banków. Myślę, że warto to zrobić ponieważ kursy banków spadają nie bez powodu.

Chyba najważniejszym z nich był zaskakująco niski odczyt inflacji w relacji rok do roku na poziomie 1,3 % podczas gdy analitycy ankietowani przez PAP szacowali wzrost o 1,6 %. Drugim powodem słabego zachowania branży była niedawna zapowiedź prezesa NBP Adama Glapińskiego o odroczeniu pierwszej podwyżki stóp procentowych nawet na koniec 2019 roku. Jak wiadomo banki lubią wysokie stopy procentowe ponieważ korzystnie wpływa to na wyniki głównie marży odsetkowej. W tej sytuacji trudno się dziwić, że branża, która jeszcze niedawno uchodziła za jedną z najsilniejszych stała się outsiderem. W ciągu ostatniego miesiąca indeks Wig-banki zanurkował o 7,4 %. Spójrzmy dla odmiany na miesięczny wykres Wig-banki:



Na wykres nałożyłem 12 miesięczną SMA, ponieważ w ostatnich czternastu latach bezbłędnie ostrzegała przed silnymi spadkami a właśnie jesteśmy świadkami zejścia wykresu pod średnią. W połączeniu ze spadającym STS w wersji momentum ( dla lepszego zobrazowania ) mamy powtarzający się kilkakrotnie w przeszłości schemat. Na poniższym diagramie mamy natomiast kapitalizację trzech największych indeksów branżowych, które występują na GPW.



Kapitalizacja banków przekracza 700 mld zł i w tym kontekście zrozumiałe staje się powiedzenie, że bez banków nie ma hossy...




4 komentarze:

  1. Panie Adamie a czy widzi Pan na najblizszy czas branże na gpw która mogła by wejść w hosse wiadomo nic na siłę czasami lepiej poczekac z pieniedzmi z boku tylko gdzie? W jakich aktywach waluty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nadejdzie bessa (na chwilę obecną indeksy jeszcze nie spadły 20%) to statystycznie spada 90% spółek, więc trudno coś przewidzieć. Prognozowanie kursów walut jest natomiast jeszcze trudniejsze niż rynków akcji. Moim zdaniem najlepiej obecne zawirowania przeczekać na kilku funduszach pieniężnych i obligacyjnych do czasu wyjaśnienia kwestii wojny handlowej. Licytowanie się prezydentów obu zaangażowanych krajów powoduje, że indeksy amerykańskie dosłownie szaleją, co odbija się na pozostałych rynkach. Czasem trzeba sobie dać odpocząć od akcji i wydaje się że teraz nadszedł taki moment.

      Usuń
  2. Proste, jasne, czytelne wnioski, niezalezne, nie uginajace sie pod wplywem otoczenia myslenie, wiedza poparta doswiadczeniem. Bardzo dobry blog. Dopiero odkrylem. Witam.
    Luka z lutego na WIG20 zapalila czerwona lampke w mojej glowie. W sieci jak pokazal Pan w jednym z wpisow totalna ignorancja. W sumie to dobrze. Pozwala to odroznic rzeczy wartosciowe od gieldowych pudelkow.
    Bede systematycznie zagladal. Poki co czytam od poczatku. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam zatem do lektury. Pozdrawiam również.

      Usuń