PMI rok do roku
Dziś chciałbym nieco szerzej odpowiedzieć jednemu z czytelników na pytanie zawarte w komentarzu pod ostatnim postem.
Układ techniczny Quercus TFI zaczyna wyglądać w średnim terminie coraz bardziej obiecująco. Wczorajszy, mocny w pierwszych godzinach wyskok notowań funduszu przy sporych obrotach daje nadzieję na przełamanie spadkowej średnioterminowej linii trendu zaczepionej o szczyty z lutego 2014 i czteromiesięcznej konsolidacji z okresu luty-czerwiec 2015r. Aktualnie linia ta znajduje się w okolicach 7 zł.
Dlaczego może mieć istotne znaczenie z punktu widzenia przyszłej koniunktury? Nowym czytelnikom proponuję zapoznanie się z postem z dnia 3-09 ubiegłego roku, w którym wyjaśniam bardziej szczegółowo o co chodzi.
Na wykresie powyżej zaznaczone są miejsca przecięcia średnich 25 i 40 WMA w kierunku hossy. Ostatnia taka sytuacja wystąpiła w bieżącym miesiącu, co prawdopodobnie zapowiada wzrosty na szerokim rynku akcji (ale także w segmencie miśs). Również tygodniowy układ MACD wskazuje, że i średnie oscylatora w niedługim czasie podejmą próbę powalczenia o wybicie ze średnioterminowego trendu spadkowego. Wspomniana bariera 7 zł stanowi zaś kluczowy techniczny opór, przez który musi przebić się kurs funduszu, żeby stworzyć podstawy do bardziej dynamicznych wzrostów, niż miało to miejsce przy okazji buy-backu przeprowadzonego na wiosnę ub. roku.
Warto sprawdzić, czy perspektywy gospodarki pozwalają na taki scenariusz. Tu warto rzucić okiem na Indeks PMI w wersji r/r. Odczyt na koniec kwietnia wskazuje na nieznaczne osłabienie rocznej dynamiki, jednak takie historie zdarzały się w przeszłości niejednokrotnie i jak na razie nie stanowią większego problemu. Dobrą wiadomością jest baza wykresu, która aż do stycznia bieżącego roku będzie się obniżać. Druga dobra informacja to taka, że w przeszłości fala wzrostowa nie kończyła się, zanim wskaźnik nie znalazł się po dodatniej stronie wykresu. Jak widać na diagramie do tego jeszcze trochę brakuje. W związku z przytoczonymi faktami historycznymi dość istotne będą kolejne odczyty PMI - najbliższy już 1 czerwca.
Ciekawostką wynikającą z wykresu PMI jest zaś wyraźna wyprzedzająca zależność kursu Quercusa od wskazań i tak już szybkiego wskaźnika ( jego konstrukcja sprawia, że wskazania cechują się często wyraźnym przyśpieszeniem w stosunku do wersji, jaką posługują się serwisy finansowe ). Widać wyraźnie, że w przeszłości to kurs funduszu szybciej reagował na przyszłe zmiany PKB w realnej gospodarce niż większość tzw. wskaźników wyprzedzających koniunktury.
Panujący na blogach finansowych pesymizm, ale także odpływy środków w TFI ( generalnie rzecz biorąc ) w przeszłości stanowiły dobry moment do budowania portfeli akcyjnych. Oczywiście istnieją niebezpieczeństwa, takie jak Brexit, kolejne podwyżki stóp procentowych za oceanem, czy nie rozwiązana kwestia kredytów frankowych w Polsce i możliwe prawdopodobne kolejne "kosmiczne" pomysły polityków. W ostatnich dniach pojawiły się bowiem dość niepokojące informacje, że zaczyna powoli brakować środków na program 500+. Ale jak pokazuje historia, giełdy do wzrostów potrzebują " ściany strachu ". Załamanie technicznej średnioterminowej formacji " głowa z ramionami" w tym tygodniu na S&P500 pokazuje, że scenariusze uznawane jeszcze niedawno za pewnik ( wybicie dołem z formacji ) po raz kolejny odłożone zostały ''ad acta''.
Powyższy artykuł ma za zadanie wskazać na pewne charakterystyczne symptomy, które w przeszłości działały na korzyść posiadaczy akcji, jednak nie stanowi rekomendacji ich zakupu. Chciałbym, żeby ta sprawa była jasna i zrozumiała. Podobnie jak w poprzednich latach najbardziej rozsądną strategią inwestycyjną powinna być odpowiednia selekcja dobrych, nisko wycenianych spółek.