O mnie

Poland
Witam. Giełdą zajmuję się od 1996 roku. Nie obiecuję gruszek na wierzbie. Celem bloga jest wskazanie praktycznego podejścia do inwestowania na rynku akcji i funduszy inwestycyjnych. Będę publikował praktyczne portfele, które pozwolą w dłuższym okresie bezpiecznie pomnożyć kapitał.

sobota, 20 lipca 2013

Retrospekcja


 
 Niedługo minie dwa lata od momentu założenia przeze mnie bloga.  Biorąc pod uwagę to, ile czasu funkcjonują w sieci blogi o tematyce finansowej to długo,  a jednocześnie śmiesznie krótko.

Postanowiłem wrócić do początkowych postów i sprawdzić przewidywalność ówczesnych prognoz giełdowych. Ciekawiło mnie, czy sprawdziły się na przestrzeni czasu, czy może całkowicie zawiodły.  Jako, że miały one  charakter średnio/długoterminowy pojawiła się możliwość skonfrontowania  ich z późniejszą rzeczywistością.

 Okres w którym pisałem te początkowe posty oznaczyłem na wykresie Wig zieloną ramką

 A więc kolejno :
 
 1)  Zmiana trendu na giełdzie                  13-10-2011

 2)  Zmiana trendu na giełdzie cd.             15-10-2011

3)  Kolejne sygnały zmiany trendu            17-10-2011

4)  Wolumen-co widać w szklanej kuli?   23-10-2011

5)  Akumulacja,czy dystrybucja?             30-10-2011

6)   Odliczanie rozpoczęte                       05-11-2011

Biorąc pod uwagę ówczesne nastroje,  a także perspektywy dla rynków w tamtym okresie,  prognozy bez wątpienia sprawdziły się w stopniu - że tak powiem - zadowalającym (skromnie rzecz ujmując).  Również ciekawe wnioski można wyciągnąć z komentarzy zamieszczanych na blogu przez czytelników.  Panowała wówczas atmosfera niepewności pomieszanej ze strachem i niedowierzaniem. A kilka miesięcy później profesor Rybiński utworzył swój flagowy fundusz - katastrofa - Eurogeddon...

Oczywiście znacznie lepiej byłoby gdyby powtórzyła się sytuacja z początku 2009 roku, kiedy to indeksy wystrzeliły w górę.  Ale jak mówi przysłowie na giełdzie nic dwa razy się nie powtarza, czego mamy aktualnie dobitny przykład.

2 komentarze:

  1. Specjalistyczne rzeczy tu widzę są. Życzę dalszych sukcesów w prowadzeniu bloga.

    pozdrawiam
    O Kulturze

    OdpowiedzUsuń