Wig - perspektywy długoterminowe

 Uzupełniając analizę małych i średnich spółek z wczorajszego postu dziś zajmiemy się indeksem szerokiego rynku  Wig,  a właściwie uaktualnieniem postu z czerwca  TU .  Jak pamiętamy oscylator  RSI  miał wówczas duże problemy z uporaniem się ze swoją długoterminową - w tym przypadku sześcioletnią - linią trendu spadkowego [skala miesięczna]

Dobra wiadomość jest taka, że w sierpniu linia ta została pokonana, co znacznie poprawia perspektywy długoterminowe szerokiego rynku. Co więcej miesięczny  RSI  znalazł się na poziomie notowanym ostatnio w czerwcu 2011 r, a wiec w okresie przed pamiętnym sierpniowym załamaniem .

Zważywszy na to, że ostatni raz z tego typu sygnałem mieliśmy do czynienia 10 lat temu i tym, co się później wydarzyło,  pojawiły się poważne podstawy do zrewidowania dotychczasowej pesymistycznej długoterminowej prognozy odnośnie szerokiego rynku i zastąpienia jej  bardziej optymistyczną.

Reasumując:  oscylator  RSI  w układzie miesięcznym zapowiada wejście szerokiego rynku w długoterminowy trend wzrostowy z prawdopodobnym atakiem na rekord wszechczasów w okresie kilku najbliższych miesięcy.

sWig80 i mWig40 idą po rekord !

rys.1

rys.2

rys.3

     
     Indeksy małych  sWig80   i średnich   mWig40  spółek na koniec  tygodnia znalazły się w ciekawych położeniach.   Najbardziej interesujący układ powstał na indeksie  mWig40  (rys.3)
Mamy tu bowiem do czynienia z klasycznym pokonaniem strefy oporu z lipca 2011 r.  MWig40  zrobił to lekko, bez zbędnych przygotowań i jest już na najlepszej drodze do ataku na szczyt wszechczasów. Przebicie strefy 70 pkt. na oscylatorze impetu wskazuje bowiem na duże prawdopodobieństwo takiego scenariusza. [ wszystkie wykresy w układzie miesięcznym ]

Równie interesująco przedstawia się sytuacja  sWig80  ( rys.2).  Widać tu już przebicie poziomu oporu na RSI co powinno  pociągnąć za sobą równie skuteczny atak wykresu cenowego indeksu na szczyt sprzed dwóch lat.  W moim przekonaniu jest to kwestia najbliższego tygodnia.

Wyraźne oznaki zwiększonej siły relatywnej małych spółek dało się zaobserwować już na początku czerwca ( rys.1).  Wskazywało na to choćby  bardzo silne zachowanie indeksu najmniejszych spółek względem szerokiego rynku.  Korekta, która nastąpiła na  sWig80  w drugiej połowie czerwca, okazała się korektą w biegu.  Po raz kolejny w najbardziej namacalny sposób możemy obserwować proces dyskontowania przez małe i średnie spółki poprawy sytuacji ekonomicznej w przedsiębiorstwach i firmach.  Wyniki finansowe polskich firm powinny zacząć poprawiać się już w pierwszym kwartale przyszłego roku.

Portfel Techniczny pokonał zawodowców

       Dziś chciałbym zaproponować do przeczytania ciekawy artykuł,  jaki pojawił się wczoraj na portalu Analizy.pl.  Dotyczy on  kilku autorskich rozwiązań zarządzania funduszami inwestycyjnymi i obejmuje tak znane nazwiska jak :  Robert Nejman, Konrad Łapiński, Robert Ślepaczuk i Krzysztof Rybiński.

 Ponieważ mamy sezon ogórkowy postanowiłem skonfrontować wyniki osiągnięte przez zarządzających (rys) z wynikami naszego skromnego Portfela Technicznego w okresie od początku jego utworzenia (04-10-2012)  do chwili obecnej.

Oczywiście do zabawy trzeba podejść z przymrużeniem oka i nie wyciągać zbyt daleko idących wniosków na przyszłość.  Najlepszym wynikiem może się pochwalić Robert Nejman (Agio SFIO) z wynikiem -1,21%,  następnie Robert Ślepaczuk ( UniSystem1)  -3,67 %,   dalej Konrad Łapiński (Total FIZ)  - 6,85%  i  na końcu twórca  Eurogeddonu -  Krzysztof Rybiński  z  wynikiem  -29,94%.
Dla porządku dodam, że Portfel Techniczny osiągnął zwrot na poziomie  +24%  i prawdę mówiąc rezultat nieco połechtał moją skromną próżność ( chyba każdy posiada coś takiego ).  Oczywistą sprawą jest również to,  że do poważniejszej oceny należałoby użyć dłuższego okresu ( Portfel istnieje zaledwie 11 miesięcy),  tym nie mniej początek jest chyba nie najgorszy.

Cały artykuł znajduje się pod linkiem :  TU

Wig 20 powstaje z popiołów ?

     
 Wig20  jest  jedynym indeksem,  który nie pokonał jak dotąd szczytów z pierwszej połowy czerwca.  Być może własnie nadarza się taka okazja.  Na wykresie 5 cio- godzinnym widzimy zwrot w górę wskaźnika  DeMarker  z poziomu poniżej 0.3.  Oznacza to  zakończenie ostatniej  korekty fali wzrostowej zapoczątkowanej pod koniec czerwca i prawdopodobny ( skuteczny ? ) atak na 2513 pkt, gdzie znajduje się ostatni istotny opór.

Nie od dziś wiadomo, że indeksy poruszają się zwykle w jednym kierunku -  i podobnie jak Wig20 -   pozostałe główne indeksy naszego parkietu,  również notują przyzwoite wzrosty.

W przypadku  Wig,  sWig80  i  mWig40  sygnały zakupu średnioterminowego, które powstały na początku maja bieżącego roku  patrz : Portfel Techniczny  pozostają  w dalszym ciągu aktualne.

Czy we wrześniu nastąpi załamanie rynków?  Z takim dylematem spotkałem się ostatnio na kilku blogach. Głównym powodem miałoby jakoby być likwidacja Funduszy Emerytalnych.  Są co najmniej dwa powody przeczące takiemu scenariuszowi .  Pierwszy z nich to fakt, że rynek takie niebezpieczeństwo już raz zdyskontował (czerwcowe załamanie).  Czy może to zrobić po raz drugi ?  To jest pytanie retoryczne.  Drugą sprawą - i tu musimy sięgnąć do techniki - jest aktualna szerokość rynku.  Chodzi o liczbę spółek, które ostatnio zanotowały swoje 12 miesięczne maxima względem spółek notujących roczne minima.

I tu mam bardzo dobrą wiadomość.  Wskaźnik  OX  pokazujący 52 tyg maxima cenowe wszedł na poziom 40%,  tym samym osiągając dawno nie notowane kilkuletnie rekordy.  Biorąc na logikę, czy możliwe jest załamanie w przypadku agresywnych zakupów czynionych przez duże podmioty?

 Bo przecież nie kupuje Kowalski.  A dlaczego nie kupuje?  Niedawno Wig pokonał barierę 50000 pkt.  Co ciekawe,  przemilczano ten fakt w mediach (z wyjątkiem branżowych).  Patrząc na sprawę z historycznego punktu widzenia bardzo prawdopodobne zainteresowanie akcjami ze strony mas nastąpi dopiero po wzroście indeksów o co najmniej 100%. Oczywiście o ile to będzie miało miejsce. Pamiętamy lata 2009-2011. Wzrosty były wówczas dynamiczne lecz niestety trwały zbyt krótko.  Miejmy nadzieję,  że tym razem będzie inaczej.

Mocny sWig80

sWig 80

        Wygląda na to,  że po półtora miesiąca mocnych wzrostów główne segmenty rynku zdają się dostawać lekkiej zadyszki. Oznaki słabnięcia było widać w piątek, jednak dziś sprawy mają się już gorzej.  Jak na razie nie wygląda to groźnie,  tym nie mniej zawsze lepiej jest trzymać rękę na pulsie.  Jest to potrzebne chociażby do tego, żeby w jak największym stopniu wyeliminować emocje, które w procesie podejmowania decyzji inwestycyjnych są zawsze złym doradcą.

Dziś skupimy się głównie na segmencie najmniejszych spółek  sWig80.   W ciągu trzech miesięcy indeks wzrósł o zdrowe blisko 16%  ( od początku roku blisko 23% )  i wielu inwestorów zastanawia się, czy nie realizować sporych często zysków.

Spójrzmy na układ kresek (rys).  Posługując się oscylatorem  RSI  i wskaźnikiem trendu  DMI  na dzień dzisiejszy,  można stwierdzić,  że  sWig80  co prawda jest już wykupiony,  jednak nie widać tu konsolidacji będącej często źródłem dystrybucji akcji przez zarządzających funduszami.  Kolory na wykresie to odpowiednio:  żółty - okres ostrzeżenia przed słabnięciem indeksu,   czerwony -  rejon potwierdzonej korekty na oscylatorach i  zielony - aktualny okres bezpiecznego inwestowania.  Kolejność kolorów i ich oznaczenie przypomina sygnalizację przejścia dla pieszych i jest łatwa do zapamiętania.

 Jak widać,  na dzień dzisiejszy nie wydarzyło się nic, co by wskazywało na agresywną podaż większych podmiotów.  Analiza techniczna nie próbuje przewidywać przyszłości,  jednak umiejętne odczytywanie układu jej kresek często pozwala na spokojny sen i bardziej racjonalne decyzje.

W przypadku indeksu WIG  przyczyną wyhamowania wzrostów jest oczywiście testowanie szczytów z roku 2011 i tu, zwłaszcza na wykresach godzinowych, w porównaniu  z   sWig80  widać już większe chęci do realizacji szybkich zysków.

Portfel Techniczny - aktualizacja

    Co prawda wyniki Portfela Technicznego miałem opublikować pod koniec miesiąca,  ale w związku z tym,  że być może zabraknie mi na to czasu (  trzeba wykorzystać ostatnie dni ładnej pogody ) ostatecznie zrobię to dziś.

         A więc na dzień 12-08-2013 r. wartość PT wynosi  12336 zł,   na co składa się  140,2695  j.u. pomnożonych przez aktualną cenę jednostki 87,95 zł.  Czyli portfel osiągnął zwrot na poziomie +23,3%

W tym czasie ( czyli od 04-10-2012 r.)  stopa zwrotu Indeksu Wig wyniosła  +13%,  zaś  Wig20  +3%.

Mówiąc krótko na dzień dzisiejszy Portfel Techniczny pokonuje szeroki rynek o 10 %,  co oczywiście cieszy.   Jest to głównie zasługą wzmocnienia segmentu małych i średnich spółek,  które były do tej pory beneficjentami każdej hossy.   Można przypuszczać, że i tym razem będzie podobnie.

Indeksy na nowych poziomach - czyżby hossa?

 No i wreszcie doczekaliśmy się. Dzisiejszy wpis wyjątkowo będzie pozbawiony wykresów. Powód jest oczywisty - wszystkie główne indeksy giełdy warszawskiej weszły na nowe, dawno nie widziane poziomy cenowe, co nawet dla zupełnego laika jest faktem oczywistym. Cieszy zwłaszcza zachowanie dwóch mniej znanych indeksów,  mianowicie IC ( nieważony indeks cenowy ) i Wig Plus ( grupujący najmniejsze podmioty,  które nie zmieściły się w sWig80 ) .  Oba wspomniane indeksy wspięły się na nowe roczne poziomy cenowe.

Oznacza to po prostu, że odżywać zaczyna cały rynek a nie tylko poszczególne jego segmenty.  Czytelnicy bardziej uważni zapewne zwrócili uwagę,  że nie wspomniałem tu o "najważniejszym" indeksie Wig 20.
Nie ma tu żadnego przeoczenia.  Ci czytelnicy, którzy są ze mną od dłuższego czasu znają mój punkt widzenia na tę sprawę  link . Jak widać post z 29-04-2012 roku zachowuje w dalszym ciągu swoją aktualność.

Wzrosty oczywiście cieszą,  tym nie mniej nie wszystkie przeszkody  zostały pokonane. Aby Wig wszedł w prawdziwą hossę musi zmierzyć się ze szczytem z przed dwóch lat 50 500 pkt a następnie - co jest już poważniejszym wyzwaniem - rekordem wszech czasów, czyli poziomem z roku 2007 -, który został wyznaczony
na 67 500 pkt.  To jak na razie pieśń przyszłości, ale dopiero pokonanie tego poziomu pozwoli publicznie ( w mediach elektronicznych ) ogłosić hossę przez duże H.

Będę starał się w dalszym ciągu zamieszczać analizy techniczne głównych indeksów giełdowych . Sądząc po rosnącej liczbie czytelników,  tematyka ta cieszy się sporą popularnością . Myślałem o rozbudowaniu  aktualnie prowadzonego bloga o nowe elementy i przeniesieniu go na inny adres WWW, ale trochę obawiam się jak zostałoby to przyjęte przez stałych czytelników.

Ostatecznie postanowiłem jak na razie nic nie zmieniać. Ostateczną decyzję podejmę do końca roku.

Wig - anulowana formacja spadkowa.

 rys.1

 rys.2

 
 W ostatnich dniach bardzo interesujące rzeczy dzieją się na Wig-u.  Na rys.1 pod ważnym oporem w dniach (2-5-6)-08-2013 r. utworzyła się klasyczna formacja spadkowa Gwiazda wieczorna doji.  Ciekawostką techniczną jest natomiast sesja dzisiejsza.

W dniu dzisiejszym formacja spadkowa z kolei została zanegowana prowzrostowym układem formacja przenikania. ( rys.2)  Tego typu formacje wzrostowe zwykle pojawiają się pod koniec trendów spadkowych. Taki układ w okolicach szczytów wskazuje na to, że byki są silne i nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa.

Na dziennych oscylatorach głównego indeksu nie pojawiły się jeszcze nawet sygnały sprzedaży, co prawdę mówiąc jest dość zastanawiające zwłaszcza w kontekście miejsca w którym znajduje się Wig.

Czyżby Wig szykował się do wybicia w górę?  Główne wskaźniki OX, czyli WSE 30Wk  ( średnioterminowy) i WSE 10Wk ( krótkoterminowy ) wczoraj zmieniły kierunek na wzrostowy wskazując na zwiększającą się szerokość rynku.  Jak mówi znane porzekadło "Do trzech razy sztuka". Może więc tym razem...

Gdyby jednak do wybicia nie doszło tym razem to w średnim terminie Wig jest już "skazany" na kontynuowanie wzrostów na co wskazują ostatnie odczyty PMI. dla Polski a także Strefy Euro. Na taki pozytywny scenariusz  może też wskazywać wycena Eurogeddonu - autorskiego funduszu prof. Rybińskiego- grającego na rozpad Strefy Euro. Na dzień dzisiejszy stopa zwrotu funduszu od początku działalności wynosi  - 42.8% i oscyluje w okolicach najniższej historycznej wyceny jednostki.

Wig - dobre perspektywy

     Witam po krótkiej przerwie.  Scenariusz opisany przeze mnie dnia 11-07-2013 r dla indeksu Wig  link sprawdził się z niemal zegarmistrzowską dokładnością.  Popyt skutecznie wypłoszył niedźwiedzie okopane jak dotychczas na swoich bezpiecznych pozycjach.

Jak wiemy na piątkowej sesji Wig  po raz trzeci już próbuje przebić się przez szczyty ustanowione w styczniu i pierwszej połowie czerwca br.  Jak pamiętamy czerwcowe załamanie kursów było spowodowane zapowiedzią likwidacji OFE przez rząd. Jak zatem traktować obecne wzrosty. Czy mamy do czynienia z korektą, czy może jednak tym razem skutecznie przebijemy poprzednie szczyty?

Długa biała dzienna świeca potwierdzona zwiększonym wolumenem jest tym, co byki lubią najbardziej. Również na innych interwałach czasowych ( 6 hrs, 4 hrs, 2 hrs ) nie wystąpiły formacje spadkowe co dodatkowo cieszy.

Spójrzmy na wykres. Najwyższe od maja poziomy  zanotowały : dodatnia linia kierunkowa  +DI (14) wskaźnika trendu DMI, a także wskaźnik siły FI.  Oba indykatory wskazują na determinację popytu i możliwy skuteczny atak na szczyty. Zapewne wcześniej dojdzie do korekty ostatnich wzrostów,  gdyż rynek jest już mocno wykupiony w krótkim terminie.

 Ciekawostką jest fakt, ze niektóre fundusze inwestycyjne zapowiadają zaprzestanie przyjmowania nowych wpłat. Oznacza to, że ostatnie obniżki stóp procentowych zrobiły swoje...Obserwujmy zatem rynek, ponieważ do końca roku może się jeszcze wiele dobrego wydarzyć.