Wszelkie analizy publikowane na niniejszym blogu stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinny być traktowane jako rekomendacje kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. (D.U. Z 2005 R. NR 206 POZ.1715)
O mnie
- ADAM
- Poland
- Witam. Giełdą zajmuję się od 1996 roku. Nie obiecuję gruszek na wierzbie. Celem bloga jest wskazanie praktycznego podejścia do inwestowania na rynku akcji i funduszy inwestycyjnych. Będę publikował praktyczne portfele, które pozwolą w dłuższym okresie bezpiecznie pomnożyć kapitał.
poniedziałek, 30 września 2013
Wig - sytuacja techniczna przed ostatnim kwartałem
Ostatnie odczyty wskaźników wyprzedzających koniunktury wskazują na stopniową poprawę sytuacji gospodarczej w przemyśle, a co za tym idzie w firmach.
Giełda, jako precyzyjny instrument, sytuację tę zaczęła dyskontować już w połowie ubiegłego roku i jak do tej pory konsekwentnie wspina się na nowe poziomy cenowe. Co prawda idzie jej to z trudem i co kilka miesięcy jesteśmy straszeni kolejnymi głębokimi korektami. Jak się okazuje, jak dotąd stanowiły one dogodny moment do powiększenia pozycji.
Spójrzmy na poniższy wykres :
Jest to Wig z uaktualnionym wskaźnikiem trendu CCI o szerokim okienku [ 100 ], jaki zamieszczałem kilkakrotnie na blogu.
Obejmuje on okres od sierpnia 2011 r. do chwili obecnej. Kolorem zielonym zaznaczone są obszary akumulacji średnioterminowej, zaś czerwonym - dystrybucji. Jak widać, najlepszym momentem w tym roku do naprawdę okazyjnych zakupów był czerwiec ( ostatni zielony sygnał ) i jak dotąd pomimo dwóch głębokich korekt nie pojawił się jeszcze sygnał dystrybucji w średnim terminie, czyli nie została przebita linia trendu na oscylatorze.
W tym roku Wig zachowuje się w dość charakterystyczny sposób, wykonując dwa kroki do przodu i jeden w tył. Ma to swoje dobre strony ponieważ nie powoduje gwałtownego przegrzania, a co za tym idzie nie wywołuje jak dotychczas zainteresowania szerokiego kręgu osób nie zajmujących się na co dzień inwestowaniem.
Na taki scenariusz wskazuje chociażby fakt, że w ubiegłym tygodniu szeroki rynek pokonał okrągłą granicę 50000 pkt a nie zostało to odnotowane w mediach niebranżowych. Przed nami ostatni kwartał tego roku i związany z nim nieodłączny rajd św Mikołaja. Zarządzający funduszami inwestycyjnymi mają więc ostatnią szansę na to, żeby poprawić stopy zwrotu z zarządzanych przez siebie portfeli a przy okazji powalczyć o bonusy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Proponuję zaznaczyć na wykresie WIGu na konie 2011 roku, gdzie była ta walka o bonusy... Fajnie myśleć że co roku pod koniec jest podciąganie indeksów, natomiast bywa z tym różnie.
OdpowiedzUsuń