Wszelkie analizy publikowane na niniejszym blogu stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinny być traktowane jako rekomendacje kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. (D.U. Z 2005 R. NR 206 POZ.1715)
O mnie
- ADAM
- Poland
- Witam. Giełdą zajmuję się od 1996 roku. Nie obiecuję gruszek na wierzbie. Celem bloga jest wskazanie praktycznego podejścia do inwestowania na rynku akcji i funduszy inwestycyjnych. Będę publikował praktyczne portfele, które pozwolą w dłuższym okresie bezpiecznie pomnożyć kapitał.
sobota, 21 września 2013
Portfel Techniczny - rozliczenie transakcji z dnia 18-09-2013 r.
W dniu dzisiejszym rozliczę ostatnią transakcję konwersji w Portfelu Technicznym z dnia 18 - 09 - 2013 r. Na zakończenie piątkowych notowań cena UniKorona Pieniężny wyniosła 189,99 zł, zaś cena UniAkcje MIŚS, to 90.93 zł
- stan portfela przed konwersją : 65,8179 j.u. UniKorona Pieniężny X 189,99 zł. = 12504 zł
- stan portfela po konwersji : 12504 zł / 90,93 zł [ UniAkcje MIŚS ] = 137,51 j.u
Aktualny stan Portfela Technicznego, to 137,51 j.u co odpowiada wartości 12504 zł.
Zatem aktualna stopa zwrotu z portfela po blisko 12 miesiącach wynosi + 25%. W tym czasie stopa zwrotu na Wig-u wyniosła + 14,7%.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brawo! Świetny wynik!
OdpowiedzUsuńMam pytanie czy będziesz dopłacał jakieś kwoty do tego portfela?
Nie będę dopłacał. Zadaniem portfela jest systematyczne pomnażanie bazowej kwoty 10.000 zł, co przy zastosowaniu procentu składanego powinno w dłuższym czasie przynieść interesujące rezultaty. Z tego względu nie nadaje się on raczej dla programów systematycznego oszczędzania (PSO). Ale zaciekawiło mnie Twoje pytanie odnośnie takiego portfela. Pomyślę o tym i być może niedługo utworzę na blogu portfel, który będzie można zastosować w PSO z dopłacaniem comiesięcznej kwoty i który można by zastosować np: w IKE.
UsuńPanie Adamie nurtuje mnie jedno pytanie ,trend na swig80 i mwig40 jest dość łatwo określić.To znaczy większość widzi kiedy zaczyna się hossa a kiedy bessa.No to kto kupuje te akcje kiedy trend się zmienia na spadkowy a większość to widzi? A dodam że większości tych akcji nie da się zabezpieczać kontraktami.
OdpowiedzUsuńDobre pytanie. Ale odpowiedź nie jest skomplikowana. Trend zmienia się na spadkowy w momencie, kiedy tzw. silne ręce uznają, że ożywienie gospodarcze osiąga swój punkt kulminacyjny, o czym informują wskaźniki wyprzedzające koniunktury takie jak PMI, CLI czy dynamika produkcji przemysłowej. Ponieważ muszą komuś opchnąć duże pakiety akcji, to sprzedaż rozkładają na co najmniej kilka miesięcy sprzedając je tzw. ulicy. Są to osoby, które na co dzień nie mają do czynienia z rynkiem kapitałowym, a przekonane o doskonałych perspektywach gospodarki i widząc wysokie historyczne stopy zwrotu pakują pieniądze głównie w fundusze akcyjne. Czytają oni fachowe czasopisma i słuchają ekspertów, którzy twierdzą, że spadki które mają miejsce (już po odwróceniu trendu) są dobrą okazją do tańszych zakupów. Zadowoleni pakują kolejne pieniądze wyobrażając już sobie rzucenie pracy na etacie i zajęcie się głównie inwestowaniem. To przecież takie proste! Fundusze nie mają wyjścia i zgodnie ze statutem muszą kupować akcje, czy tego chcą czy nie. A ponieważ duże instytucje (silne ręce) nie mają już akcji, to w pewnym momencie wypłoszona drobnica nie jest w stanie wytrzymać psychicznie powiększających się strat i sprzedaje w myśl zasady ratuj się kto może. Kto odbiera od nich papiery? Głównie spekulanci krótkoterminowi, oczywiście z zamiarem pozbycia się ich w niedługim czasie. Czy większość widzi zmieniający się trend? Tu bym dyskutował. Patrząc historycznie na wykres widać moment odwrócenia. Ale będąc zaangażowanym emocjonalnie na rynku nigdy nie wiadomo, czy to korekta, czy ostateczna zmiana trendu. Przykładowo: w maju 2006 na rynku wystąpiła korekta, która wyniosła aż 20%, co faktycznie mogło sugerować odwrócenie. Niedługo potem rynek ruszył w górę do nowych szczytów. Reasumując nie ma stuprocentowej metody określającej moment odwrócenie trendu. Problem z tym mają nawet zawodowcy nie mówiąc już o zwykłych ludziach. Pewnym rozwiązaniem może tu być wykorzystanie prostego narzędzia jakim są średnie kroczące, co w przypadku wspomnianych indeksów często działa zadowalająco.
UsuńDziękuje za wyczerpującą odpowiedz-) Tak emocje emocje emocje to prawda potrafią spłatać figle nawet u rozsądnego i doświadczonego inwestora.A moze Panie Adamie jakiś artykuł jak sobie z nimi radzić -)
UsuńPostaram się napisać kilka słów na ten temat w najbliższym czasie.
Usuńładnie, naprawdę ładnie;-) Gratulację i oby tak dalej;-)
OdpowiedzUsuń