W poście z listopada 2014r analizowaliśmy indeks S&P500 w ujęciu długoterminowym link. Co prawda od tamtej pory indeks nie załamał się jakoś gwałtownie, ale pojawiają się kolejne symptomy, że najbliższa jesień może nie być już tak spokojna. W ujęciu miesięcznym (wykres góra) ewidentnie mamy już do czynienia z sytuacją, która powinna zaniepokoić najbardziej optymistycznie nastawionych inwestorów.
Pierwsze ostrzeżenie w postaci pokonania linii trendu na RSI wystąpiło na jesieni 2014 - pisałem o tym we wspomnianym poście. Aktualnie doszły kolejne sygnały sprzedaży : MACD, zmiana trendu na DMI, czy EMV ( pokazuje czy dany ruch dokonał się z łatwością ).
Można zauważyć, że już od wielu miesięcy takie swingi z jakim mieliśmy do czynienia w ostatnim roku zapewne uodporniły wielu inwestorów i wykorzystują je oni do zajmowania długich pozycji. Żeby jeszcze bardziej zrozumieć nietuzinkową sytuację w USA zamieściłem uaktualniony procentowy wskaźnik hossy dla S&P500 w kompresji tygodniowej. Warto zwrócić uwagę na gwałtowny spadek indykatora w ostatnim tygodniu od poziomów poniżej 30%. Z jednej strony oznacza to, że jest już tanio, z drugiej zaś, że rynek na w miarę wysokich poziomach utrzymuje niewielka liczba spółek będących w trendach wzrostowych. Na zielono zaznaczony został sygnał sprzedaży ( styczeń 2015 )
Najbliższe miesiące powinny zweryfikować powyższe wskazania, jednak myślę, że warto mieć świadomość wyjątkowości aktualnej sytuacji technicznej.
Jeśli będzie to prawda będzie to dobra informacja
OdpowiedzUsuń