O mnie

Poland
Witam. Giełdą zajmuję się od 1996 roku. Nie obiecuję gruszek na wierzbie. Celem bloga jest wskazanie praktycznego podejścia do inwestowania na rynku akcji i funduszy inwestycyjnych. Będę publikował praktyczne portfele, które pozwolą w dłuższym okresie bezpiecznie pomnożyć kapitał.

środa, 5 sierpnia 2015

Portfel Techniczny - rozliczenie ostatniej konwersji z 03-08-2015r



 Rozliczam ostatnią transakcję konwersji w Portfelu Technicznym z dnia 3-08-2015r.

- stan portfela przed konwersją :  126,00 j.u  UniLokata  X  114,59 zł (cena jednostki) =  14 438 zł

- stan portfela po konwersji :   14 438 zł  /  99, 35 zł  ( UniAkcje Miśs ) = 145,3246 j.u

           Reasumując : Na dzień 05-08-2015 r. w  Portfelu Technicznym  znajduje się 145,3246 j.u  UniAkcje Miśs o wartości 14 438 zł.

Czy decyzja o konwersji okaże się słuszna, przekonamy się wkrótce.  Warto jednak zauważyć, że ostatnie dobre zachowanie indeksów giełdowych ma - jak się wydaje - solidne podstawy.  O stopniowej poprawie szerokości rynku wspominałem w poprzednich postach.  Brakowało tu jednak kropki nad "i", czyli pojawienia się większej ilości rocznych maksimów ustanawianych przez spółki na wcześniejszych sesjach giełdowych.
Wydaje się, że taki czynnik właśnie się realizuje, co właściwie z dużym prawdopodobieństwem zapowiada lepsze czasy dla naszego parkietu na następne tygodnie/miesiące - wykres.

 Ostatnio z takim wysypem rocznych maksimów mieliśmy do czynienia w drugiej połowie lutego bieżącego roku i był to sygnał rozpoczęcia kilkumiesięcznej fali wzrostowej zakończonej w maju. Czy podobny scenariusz może się powtórzyć i tym razem?  Odpowiem pytaniem :   Jeśli nie teraz to kiedy ?

10 komentarzy:

  1. Gratuluję wyników w ostatnich latach oraz fajnej metody działania. Z czystej ciekawości sprawdziłem, czy przedostatnia transakcja przyniosła Ci jakieś korzyści. Jeśli dobrze liczę, gdybyś jej nie wykonał i pozostawał w UniMisiach stopa zwrotu do wyceny z 5 sierpnia wyniosłaby 3,72% podczas gdy UniLokata przyniosła w tym czasie 0,29%. Oczywiście nie wliczam korzyści psychologicznych z przebywania w tym czasie poza funduszem akcji i możliwości obserwowania rozwoju wydarzeń "z boku". Czy wobec tego wciąż uważasz poprzednią transakcję za właściwą? Jak być ją dzisiaj uzasadnił?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za docenienie wyników. Transakcji dokonuję przy pomocy zasad analizy technicznej. Nie jest to metoda idealna - generalnie uważam, że takiej nie ma. Z perspektywy czasu widać, że lepszy wynik osiągnąłbym nie wykonując czerwcowej konwersji. Ponieważ pojawił się sygnał sprzedaży, postanowiłem zareagować. Inna sprawa, że konwersja w kierunku akcji trwała dwa dni i to typowe opõźnienie także nieco zaszkodziło. Postawmy pytanie. Co by się stało gdyby jednak Grecja wyszła ze struktur SE. Czy chaos jaki mógłby powstać na rynkach nie wyzerowałby dotychczasowych zysków? Inwestowanie jest grą błędów, dla większości przynoszącą straty. Nikt nie zna przyszłości, ale dobrze opracowana strategia w większości przypadków i pozwala zarabiać i chroni przed popełnianiem błędów. Dotychczasowa stopa zwrotu portfela dwókrotnie wyższa od benchmarku (WIG) dowodzi, że zastosowana strategia spełnia swoją rolę :-)

      Usuń
    2. Lepszy mały zysk, niż strata. Ja władowałem się w złoto przed całą tą zawieruchą związaną z Grecją. Nie muszę pisać jak na tym wyszedłem, dlatego uważam, że UniLokata to było dobre posunięcie na czas zawieruchy i niepewności.

      A swoją drogą na naszym parkiecie dziś krwistoczerwono.

      Usuń
    3. Jak widać nawet złoto nie stanowi dziś bezpiecznej przystani. Dlatego lepiej jest ewentualne przyszłe zawirowania przeczekać na bezpiecznych instrumentach. Może nic nie zarobimy, ale też i strata jest mało prawdopodobna. Najważniejsze, że gdy pojawi się znów jakaś okazja możemy zainwestować nieuszczuplony kapitał:-)

      Usuń
  2. Gratuluję wyników; też zrobiłem konwersję di unimiss ale sądzę, że rozliczą mi z dniem wczorajszym na górce bo dziś mwig40 leci na ryja . Jednakże mam nadzieję, że to tylko chwilowe i w dłuższym okresie nadrobimy straty :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się, że do wyborów mogą pojawić jeszcze bardziej zakręcone pomysły polityków. Np zwrócenie różnicy w odsetkach osobom, które wzięły kredyt w złotych :-) W naszym kraju teraz już wszystko jest możliwe i stawianie jakichkolwiek prognoz mija się z celem. Mam tylko nadzieję, że po wyborach sytuacja znormalnieje niezależnie od tego kto je wygra.

      Usuń
  3. @Adam tym bardziej nadzieja w małych spółkach, na które stawiam mimo dzisiejszych zawirowań.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z takim podejściem. Dopóki wzrost gospodarczy będzie trwał to ten segment rynku powinien się dobrze zachowywać pomimo przejściowych zawirowań.

      Usuń
    2. Brakuje mi w tych ogólnych dywagacjach najważniejszego fundamentu metody, którą się kierujesz - analizy technicznej. A może jednak w gruncie rzeczy bierzesz inne sygnały pod uwagę podejmując decyzje (np. makroekonomia, polityka, doniesienia medialne, itp)?

      Usuń
    3. Z tych wymienionych przez Ciebie na pewno makroekonomia, głównie zaś zwracam uwagę na wskaźniki wyprzedzające koniunktury po to, żeby wyrobić sobie ogólny obraz przyszłej gospodarki. Natomiast jeśli chodzi o sam rynek giełdowy to na pewno najwięcej uwagi zwracam na wskaźniki szerokości rynku. Pozwalaja one potwierdzić lub zaprzeczyć, czy dany trend ma solidne podstawy, czy może jest zwykłą pułapką. Niektóre ze wskaźników tego typu publikuję na blogu wraz z komentarzem. Są to np: nh-nl index, nowe roczne max-min, wskaźniki siły dla całego rynku i sWig80, analiza P&F. Oczywiście nie ma technik, które działałyby w każdych warunkach z pełną mocą, tym nie mniej staram się zgromadzić po swojej stronie jak najwięcej atutów. To pozwala uzyskać długoterminową przewagę nad rynkiem. Oczywiście staram sie też zdobywać nową wiedzę ponieważ rynki ciągle się zmieniają. Zachęcam do czytania postów, gdyż tylko w ten sposób można potwierdzić, czy metody te faktycznie działają, czy tylko są zwykłym przechwalaniem się. Trochę się rozpisałem, ale pora już wracać do pracy:-)

      Usuń