O mnie

Poland
Witam. Giełdą zajmuję się od 1996 roku. Nie obiecuję gruszek na wierzbie. Celem bloga jest wskazanie praktycznego podejścia do inwestowania na rynku akcji i funduszy inwestycyjnych. Będę publikował praktyczne portfele, które pozwolą w dłuższym okresie bezpiecznie pomnożyć kapitał.

środa, 22 sierpnia 2012

Wig20 coraz słabszy

rys.1
rys.2

                Z niejakim zdziwieniem przeczytałem w jednym z ostatnich wydań dziennika" Parkiet" ( bodajże piątkowe lub sobotnie wydanie ) o tym,  że indeks najbardziej płynnych spółek przygotowuje  się jakoby do wybicia w górę z ponad rocznej konsolidacji  z potencjalnym poziomem docelowym nawet 2800pkt. Aktualna sytuacja na wykresie reprezentowanym przez największe spółki nie zmieniła się ani na jotę od analizy przeprowadzonej 07-07-2012      http://bisi.pl/43m . W dalszym ciągu Wig20  porusza się pomiędzy oporem ok.2420 pkt a wsparciem w okolicach 2100 pkt i jak na razie nic nie wskazuje na scenariusz nakreślony przez analityków. Wykres nr.1 pokazuje po raz kolejny jak wyglądają  obecnie "nożyce" pomiędzy  Wig20 a  Nieważonym Indeksem Cenowym.  Jasne jest że w sytuacji dalszego słabnięcia większości spółek okres konsolidacji jeszcze się przedłuży.  Po raz kolejny bardzo dobrze sprawdza się MFI (indeks przypływu/odpływu kapitału) - rys.2,  precyzyjnie potwierdzający typowo spekulacyjne nastawienie inwestorów zagranicznych względem naszego parkietu. Jak się wydaje pogoń za indeksem S&P500, który w bieżącym tygodniu naruszył rekord cenowy z ubiegłego roku jak na razie nie ma szans na realizację w dającym się przewidzieć okresie.

4 komentarze:

  1. Adamie, czy postawisz duże pieniądze na spadki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zajmuję się krótkoterminową spekulacją a inwestowaniem. W swoich postach staram się opisywać bieżący stan rynku, ale głównie interesują mnie znacznie dłuższe okresy. Wg mnie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest kontynuacja trendu bocznego w ramach opisanej konsolidacji. Pzdr.

      Usuń
  2. Patrząc długoterminowo należało by właśnie
    kończyć zakupy małych spółek, a zacząć kupować
    duże.
    To jest moja strategia.
    Pozytywna opinia ucieszyła by mnie, bo na rade
    jest za pòźno.

    OdpowiedzUsuń
  3. No cóż strategia jest najważniejsza. Nie jest tajemnicą że ostatnio duże spółki zachowują się lepiej od małych ale czy są w stanie samodzielnie rozpocząć hossę? Wyceny akcji są już atrakcyjne, ale jak wiadomo zawsze może być taniej.

    OdpowiedzUsuń