O mnie

Poland
Witam. Giełdą zajmuję się od 1996 roku. Nie obiecuję gruszek na wierzbie. Celem bloga jest wskazanie praktycznego podejścia do inwestowania na rynku akcji i funduszy inwestycyjnych. Będę publikował praktyczne portfele, które pozwolą w dłuższym okresie bezpiecznie pomnożyć kapitał.

środa, 15 sierpnia 2012

MMM - Rodzinna piramida ze wschodu


                        MMM to rosyjskie przedsiębiorstwo, które zostało założone przez dwóch braci - Siergieja i Wiaczesława Mawrodich oraz ówczesną narzeczoną, a obecnie żonę Wiaczesława Marinę Murawiewą. Przez cztery lata firma usiłowała działać legalnie - bracia zajmowali się importem sprzętu biurowego i komputerów. Gdy to nie przynosiło oczekiwanych dochodów, weszli do sektora finansowego i usiłowali sprzedawać akcje amerykańskich spółek. Z czasem zajęli się handlem bonami prywatyzacyjnymi - wszystko bez powodzenia.

W 1993 roku wpadli na nowy pomysł. Zaczęli emitować własne papiery wartościowe, które - jak przekonywali inwestorów indywidualnych - miały mieć pokrycie w akcjach spółek giełdowych z całego świata. Rozpoczęli agresywną kampanię reklamową, obiecując swoim klientom zyski w wysokości tysiąc procent, co w związku z szalejącą hiperinflacją nikogo nie dziwiło.Szybko zaczęli obracać milionami dolarów, bo Rosjanie uwierzyli w wizję, którą MMM zaprezentowało w swojej kampanii - zwykłego Rosjanina Lionii Gołubkowa, który dzięki inwestycji w MMM z dnia na dzień został bogaczem. Firma miała też gest: jej szefowie potrafili wykupić na cały dzień darmowe przejazdy moskiewskim metrem dla wszystkich mieszkańców. - Dzięki takim akcjom nikt nie wątpił, że MMM ma mnóstwo pieniędzy.W momencie najlepszej koniunktury firma miała wpływy rzędu 20 milionów rubli, czyli 11 milionów dolarów dziennie! Jednak papiery MMM nie miały tak naprawdę pokrycia, ani też nie były notowane na żadnej giełdzie, co wzbudziło podejrzenia władz. W lipcu 1994 roku, policja skarbowa ostatecznie zamknęła biura MMM z powodu ogromnych zaległości podatkowych.

Wybuchła panika inwestorów. MMM była, rzecz jasna, niewypłacalna, ale mimo to - nieznający się na mechanizmach funkcjonowania piramidy finansowej - drobni inwestorzy uznali, że to władze są winne upadku MMM i utraty przez nich pieniędzy.

Siergiej Mawrodi zamiast wrogiem publicznym numer 1 stał się bohaterem. Startował nawet do Dumy Państwowej, w planach miał także wybory prezydenckie. Postępowanie przeciwko niemu toczyło się aż do 2007 roku, w międzyczasie w wyniku rozmaitych postanowień sądu Mawrodi przesiedział cztery lata w więzieniu. Gdy wreszcie zapadł wyrok - 4,5 roku więzienia, Siergiej musiał odsiedzieć jeszcze tylko sześć miesięcy.

W wyniku tej afery życie straciło około 50 osób. Dlaczego? - Utraciwszy majątek całego życia ludzie popełnili samobójstwa. W sumie poszkodowanych było około pięć milionów osób, a straty spowodowane przez oszustów szacuje się na 10 miliardów dolarów.

4 komentarze:

  1. http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/wydarzenia/slynne-piramidy-finansowe,29253,1

    OdpowiedzUsuń
  2. http://www.familie.pl/artykul/System-argentynski,2202,1.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Największa piramida finansowa w Polsce ciągle działa i to legalnie....


    http://www.biznesfan.pl/637/zus-nie-jeden-faraon-by-sie-zdziwil

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o ZUS to rzeczywiście przypomina piramidę finansową z tą jednak różnicą, że wciągniętych jest do niej znacznie więcej osób. Równocześnie może ona funkcjonować znacznie dłużej, ponieważ zawsze można dodatkowo podnieść podatki...

      Usuń