O mnie

Poland
Witam. Giełdą zajmuję się od 1996 roku. Nie obiecuję gruszek na wierzbie. Celem bloga jest wskazanie praktycznego podejścia do inwestowania na rynku akcji i funduszy inwestycyjnych. Będę publikował praktyczne portfele, które pozwolą w dłuższym okresie bezpiecznie pomnożyć kapitał.

poniedziałek, 21 grudnia 2015

Wskaźniki wyprzedzające koniunktury... i świąteczne życzenia








  Kończący się rok nie był dla naszego parkietu okresem przełomowym jeśli chodzi o pozytywne tendencje. Zaniepokojenie inwestorów planami nowego rządu odnośnie obłożenia podatkami instytucji finansowych a także sklepów wielkopowierzchniowych sprawiło, że od maja rynek nie jest w stanie się podnieść na tyle aby wykreować jakiś solidny trend wzrostowy. Wszelkie próby tego typu zakończyły się niestety porażką i praktycznie wszystkie główne giełdowe indeksy wskazują na bessę.

Oczywiście trudno przy obecnych wycenach fundamentalnych wyobrazić sobie klasyczny krach, tym nie mniej powolne osuwanie rynku a w najlepszym razie szeroki trend boczny już tak. Kiedy może dojść do pozytywnej zmiany? Takie pytanie zadaje sobie zapewne wielu inwestujących ( profesjonalnych także ). Obecna słabość naszego parkietu w dużej mierze wynika z aktualnej fazy cyklu koniunkturalnego. Powyżej zamieściłem trzy główne wskaźniki wyprzedzające koniunktury dla naszego kraju. Nietrudno dostrzec, że zarówno PMI jak i koniunktura w przemyśle znajdują się w tendencji spadkowej a produkcja przemysłowa (roczna zmiana) od dłuższego czasu nie może obrać kierunku i porusza się w bok - wykresy ( dane uśrednione za pomocą 4-miesięcznej SMA ) Takie zachowanie wskaźników sugeruje, że w niedługim czasie wyniki spółek giełdowych mogą zacząć się pogarszać. Nie oznacza to automatycznie głębokich spadków, ponieważ rynek już zapewne w dużej części zdyskontował tę niekorzystną tendencję, tym nie mniej o wykreowaniu się trwałego trendu wzrostowego na szerokim rynku na razie nie ma mowy.

Co przyniesie przyszły rok? Podobnie jak w poprzednich latach nie podejmę się oceny perspektyw rynku na najbliższe 12 miesięcy ponieważ nie ma to najmniejszego sensu. Działania naszych polityków, jak również napięta sytuacja geopolityczna w Europie może wywrócić do góry nogami najbardziej nawet profesjonalnie przeprowadzone analizy. Poza tym występuje jeszcze ryzyko likwidacji OFE - o czym nie należy zapominać. Na połowę roku zapowiedziane są zadania " przejrzenia" funduszy emerytalnych i w związku z tym można założyć, że poważny kapitał będzie niespecjalnie zainteresowany, aby otwierać długie pozycje na akcjach polskich spółek. To oczywiście tylko spekulacje, być może sprawa wyjaśni się dużo wcześniej - oby.

Tendencja wskazywana na indeksie maluchów sWig80 dość dobrze wpisuje się we wskazania indykatorów przyszłej koniunktury gospodarczej. W obecnej sytuacji pozostaje albo zainwestować w silne fundamentalnie spółki licząc oczywiście na łut szczęścia (w bessie zwykle ok. 90% zniżkuje), albo szukać szczęścia na rynkach zagranicznych. Jak pokazuje ostatnia transakcja w portfelu blogowym ( UniAkcje Turcja ), często kryją się tu dużo większe zagrożenia ( w tym kursowe) niż na naszym poczciwym, i co tu dużo mówić w miarę przewidywalnym rynku akcji ( zdaję sobie sprawę z tego, że wielu czytelników będzie miało odmienne na ten temat zdanie), ale tak właśnie uważam.

 Ponieważ jest to prawdopodobnie ostatni mój wpis w tym roku chciałbym wszystkim czytelnikom złożyć najlepsze życzenia świąteczne dla was i waszych rodzin : zdrowia, szczęścia i pomyślności w życiu zawodowym i osobistym, wielu doskonałych pomysłów i ich błyskotliwej realizacji, a także powodzenia w Nowym Roku - niech przyniesie same radości i korzyści, a przede wszystkim niech będzie jeszcze bardziej udany od poprzedniego.

8 komentarzy:

  1. Wzajemnie życzę zdrowych i wesołych świat :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wesołych Świat !

    OdpowiedzUsuń
  3. Wesołych Świąt, Szczęśliwego Nowego Roku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego dobrego na święta,niech ten nowy rok przyniesie nam więcej spokoju we wszystkich podejmowanych decyzjach!

    OdpowiedzUsuń
  5. Na Świeta juz za późno, ale Szczęśliwego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak to mówił pewien inwestor giełdowy... Najlepszy moment na inwestycje jest wtedy, gdy się krew leje na ulicach. Czekajmy zatem na dalsze poczynania polityków PiS...może będzie moment na inwestycje...... niestety...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To powiedzenie jest przypisywane "baronowi Rothschildowi" z tym, że u różnych autorów przywołujących to powiedzenie chodzi o różnych Rothschildów, więc trudno tezę o pochodzeniu tej kontrariańskiej maksymy zweryfikować. Co ciekawe jej pełna forma ma brzmieć: Kupuj, gdy leje się krew. Nawet jeśli jest to twoja własna krew ("Buy when there's blood in the streets, even if the blood is your own."). W różnych miejscach, gdzie znalazłem omówienie tej formuły, jej powstanie uzasadniane jest fortuną uzyskaną przez Rotschildów w związku z konfliktami militarnymi. Dziękuję za komentarz.

      Usuń
  7. Wszystkim komentującym czytelnikom dziękuję za życzenia.

    OdpowiedzUsuń