O mnie

Poland
Witam. Giełdą zajmuję się od 1996 roku. Nie obiecuję gruszek na wierzbie. Celem bloga jest wskazanie praktycznego podejścia do inwestowania na rynku akcji i funduszy inwestycyjnych. Będę publikował praktyczne portfele, które pozwolą w dłuższym okresie bezpiecznie pomnożyć kapitał.

czwartek, 22 sierpnia 2013

Wig 20 powstaje z popiołów ?


     
 Wig20  jest  jedynym indeksem,  który nie pokonał jak dotąd szczytów z pierwszej połowy czerwca.  Być może własnie nadarza się taka okazja.  Na wykresie 5 cio- godzinnym widzimy zwrot w górę wskaźnika  DeMarker  z poziomu poniżej 0.3.  Oznacza to  zakończenie ostatniej  korekty fali wzrostowej zapoczątkowanej pod koniec czerwca i prawdopodobny ( skuteczny ? ) atak na 2513 pkt, gdzie znajduje się ostatni istotny opór.

Nie od dziś wiadomo, że indeksy poruszają się zwykle w jednym kierunku -  i podobnie jak Wig20 -   pozostałe główne indeksy naszego parkietu,  również notują przyzwoite wzrosty.

W przypadku  Wig,  sWig80  i  mWig40  sygnały zakupu średnioterminowego, które powstały na początku maja bieżącego roku  patrz : Portfel Techniczny  pozostają  w dalszym ciągu aktualne.

Czy we wrześniu nastąpi załamanie rynków?  Z takim dylematem spotkałem się ostatnio na kilku blogach. Głównym powodem miałoby jakoby być likwidacja Funduszy Emerytalnych.  Są co najmniej dwa powody przeczące takiemu scenariuszowi .  Pierwszy z nich to fakt, że rynek takie niebezpieczeństwo już raz zdyskontował (czerwcowe załamanie).  Czy może to zrobić po raz drugi ?  To jest pytanie retoryczne.  Drugą sprawą - i tu musimy sięgnąć do techniki - jest aktualna szerokość rynku.  Chodzi o liczbę spółek, które ostatnio zanotowały swoje 12 miesięczne maxima względem spółek notujących roczne minima.

I tu mam bardzo dobrą wiadomość.  Wskaźnik  OX  pokazujący 52 tyg maxima cenowe wszedł na poziom 40%,  tym samym osiągając dawno nie notowane kilkuletnie rekordy.  Biorąc na logikę, czy możliwe jest załamanie w przypadku agresywnych zakupów czynionych przez duże podmioty?

 Bo przecież nie kupuje Kowalski.  A dlaczego nie kupuje?  Niedawno Wig pokonał barierę 50000 pkt.  Co ciekawe,  przemilczano ten fakt w mediach (z wyjątkiem branżowych).  Patrząc na sprawę z historycznego punktu widzenia bardzo prawdopodobne zainteresowanie akcjami ze strony mas nastąpi dopiero po wzroście indeksów o co najmniej 100%. Oczywiście o ile to będzie miało miejsce. Pamiętamy lata 2009-2011. Wzrosty były wówczas dynamiczne lecz niestety trwały zbyt krótko.  Miejmy nadzieję,  że tym razem będzie inaczej.














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz