O mnie

Poland
Witam. Giełdą zajmuję się od 1996 roku. Nie obiecuję gruszek na wierzbie. Celem bloga jest wskazanie praktycznego podejścia do inwestowania na rynku akcji i funduszy inwestycyjnych. Będę publikował praktyczne portfele, które pozwolą w dłuższym okresie bezpiecznie pomnożyć kapitał.

sobota, 7 marca 2015

Rynek turecki mocno nieprzewidywalny


                                                                  UniAkcje Turcja

    Czy opuszczenie rynku tureckiego w Portfelu Technicznym było błędem?  Przypomnę, że w dniu 19-12-2014 r link dokonałem konwersji z funduszu UniAkcje Turcja na UniKorona Pieniężny. Sytuacja ta miała miejsce chwilę po gwałtownym obsunięciu się parkietów światowych zaniepokojonych wydarzeniami w Rosji w połowie grudnia.

Wracając do pytania, to odpowiem : i tak i nie. Otóż w krótkim terminie ominął mnie dynamiczny rajd. Z drugiej zaś strony po blisko trzech miesiącach widać już, że była to klasyczna dystrybucja zakończona gwałtownym załamaniem notowań pod koniec stycznia 2015 roku - wykres. Z punktu widzenia analizy technicznej zejście kursu pod poziom rocznej SMA oznacza już zmianę trendu na spadkowy.

Z drugiej strony decyzja o wyjściu z punktu widzenia strategii długoterminowej była prawidłowa. Alokacja w kierunku funduszu UniAkcje Miśs powoli zaczyna przynosić oczekiwany efekt wzrostu wartości portfela.

 Reasumując : po raz kolejny okazało się, że rynek turecki jest bardzo nieprzewidywalny a przez to trudny do gry. Jednak niska wycena fundamentalna spółek z tego parkietu wcześniej czy później zacznie przyciągać amatorów ekstremalnych doznań. W każdym razie w najbliższych miesiącach chyba go odpuszczę tym bardziej, że na naszym podwórku zaczyna się robić ciekawie.

10 komentarzy:

  1. Jak to mówią siłę portfela i trendu sprawdzi pierwsza korekta. Mam w koszyku parę spółek i dostrzegam krótkoterminowe wyprzedanie rynku, wskaźnik ox już ma niedaleko do 70%. Więc lada dzień pewnie korekta zawita na dobre. Na niektórych spółkach mam po 15 - 20% zysku więc ciekawe czy to nie stopnieje zwłaszcza że to walory swigu 80. Ale nie bede uciekał z rynku po pierwszej fali wzrostowej, bo mogę się nie załapać na kolejną. A korekta nie musi być bolesna dla wszystkich spółek, te lepsze pewnie będą akumulowane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli faktycznie mamy do czynienia z początkiem trendu wzrostowego, to korekta będzie dobrą okazją do niedrogiego podebrania mocnych fundamentalnie spółek.

      Usuń
  2. Moim zdaniem to co się dzieje na rynku tureckim nie musi oznaczać armagedonu. Obecne wyceny spółek są dość atrakcyjne do zakupu. Wskaźnik P/E polskich spółek to ~14, tureckich ~9. Jednak to, że jest tanio nie znaczy, że nie może być jeszcze taniej, co pokazuje przykład giełdy rosyjskiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie porównywałbym obu rynków w taki sposób ze względu na zupełnie inne przyczyny niskich wycen. W Turcji obecne spadki mają powód wyłącznie polityczny, natomiast w Rosji to zachodnie sankcje spowodowały załamanie gospodarki. W poście głównie zwróciłem uwagę na nieprzewidywalność zachowania polityków na szczytach władzy.

      Usuń
  3. Analizując rynek turecki z punktu widzenia Teorii Fal Eliota, to co ma miejsce właśnie teraz to spadkowa 3ka (patrząc w szerokim zakresie czasu), która koryguje wzrostu zapoczątkowane w październiku. Moim zdaniem w niedługim czasie możemy oczekiwać kolejnych wzrostów gdyż cykl zapoczatkowany w 2014 roku ma przed sobą jeszcze jeden impuls wzrostowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osłabiona do rekordowych poziomów lira stanowi dodatkowy czynnik ryzyka w funduszach zorientowanych na rynek turecki.

      Usuń
  4. muszę się pochwalić swoją ostatnią konwersją FI w ramach parasola.
    konwersje takie robię ok kilku lat, wiadomo po co i dlaczego.
    szkopuł w tym, że FI były w dwóch rożnych parasolach. dowalili mi więc podatek.
    bystrzak ze mnie że ja pie.... !
    pirx

    OdpowiedzUsuń
  5. Pirx, to o czym piszesz to nic. Ja po raz kolejny "pękłem" przy funduszu tureckim i umorzyłem jednostki przy dużych stratach. Ostatnio zrobiłem tak w połowie grudnia i okazało się, że był dynamiczny wzrost, na którym można było nie tylko odrobić straty ale i zarobić. Teraz wygląda, że sytuacja się powtarza. To dopiero frajerstwo. Wszędzie piszą, żeby ustalić maksymalny dopuszczalny poziom strat i trzymać się tego a nie liczyć, że "jeszcze kilka dni i się odbije". Ja tak robię przy wtopie max. 10% i g.. z tego wychodzi.

    BTW: Od 3 tygodni Investor Turcja jest jednym z chętniej kupowanych funduszy w SFI mBanku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachowanie tureckich funduszy przypomina raczej zmienność, jaką mają akcje pojedynczych spółek. Ustawianie zaś stop lossów w sytuacji 2-dniowego czasu na konwersje często nie zdaje egzaminu w przypadku tego rynku.

      Usuń
  6. Tak to wygląda, szybkie reakcje na zmiany, aby zyskać lub nie stracić - trzeba mieć dobrą intuicję i trochę ślepego szczęścia w posunięciach.

    OdpowiedzUsuń