Na wykresie indeksu Wig w układzie dziennym pojawiły się pierwsze symptomy możliwej korekty dynamicznej fali wzrostowej zapoczątkowanej w pierwszej dekadzie grudnia ubiegłego roku.
Wprawdzie indeks wybił poprzedni szczyt i obecnie znajduje się powyżej poziomu 60 000 pkt, jednak styl w jakim to się odbyło sugeruje możliwe przesilenie.
Świadczyć o tym mogą wskazania oscylatorów, które sygnalizują już negatywną dywergencję względem ceny [ nie potwierdzają wybicia ]. Z taką sytuacją mamy do czynienia po raz pierwszy od chwili rozpoczęcia zwyżki.
Również procentowy wskaźnik hossy dla giełdy warszawskiej wskazuje na duże wykupienie rynku. Ostatni raz tak wysoko zawędrował on w październiku 2013 roku, co było sygnałem końca ówczesnej hossy. Oczywiście wyciąganie podobnych wniosków w obecnej sytuacji jak na razie nie ma racjonalnych przesłanek.
Wskaźnik pokazuje bowiem odsetek spółek, które wygenerowały sygnały kupna na swoich wykresach punktowo-symbolicznych i nie wskazuje w najmniejszym stopniu na poziom cenowy indeksu Wig - to są zupełnie inne sprawy. 66 procent wskaźnika sugeruje raczej ostrożność w otwieraniu nowych długich pozycji, ale dopóki nie dokona odwrócenia w dół - to dotychczasowe pozycje są bezpieczne.
Prawdę mówiąc przydałaby się już porządna korekta schładzająca mocno już rozpalone głowy uczestników rynku, którzy otworzyli swoje pozycje jeszcze w ubiegłym roku. Taki scenariusz byłby oczyszczający dla parkietu i pozwolił na wejście do gry nowym inwestorom przy dużo bardziej akceptowalnym poziomie ryzyka.
Witam Panie Adamie.Czy warto robić juz teraz konwersje do bezpiecznych funduszy całości kapitału a może czesci i poczekac na korekte.Inwestuje tylko poprzez fundusze akcyjne.Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńWitam. Decyzję o ewentualnej konwersji musi Pan podjąć sam, ale wydaje się, że przed kolejną falą wzrostu rynek będzie potrzebował schłodzenia, które zaczyna się materializować. Pozdrawiam.
UsuńDzień Dobry Panie Adamie,
OdpowiedzUsuńNa wstępie chciałbym podziękować za to, że dzieli się Pan swoją wiedzą. Szacunek za doświadczenie i bardzo dobre wyczucie rynku. Czytam Pana wpisy od ponad roku ale na komentarz zdecydowałem się pierwszy raz.
Odnośnie korekty na WIGu, gdzie widzi Pan ewentualne poziomy wsparcia?
pozdrawiam serdecznie
Tomek
Dzień dobry. Pierwsze techniczne wsparcie znajduje się na poziomie 58 000 pkt i jeśli pęknie, to pojawi się ryzyko głębszych spadków. Pozdrawiam również-Adam.
UsuńWitam, Dziękuję za odpowiedź. W tym miejscu chciałbym podzielić się swoimi przemyśleniami. Pęknięcie 58 000 może spowodować spadek na 55 000 pkt, co byłoby tożsame ze spadkiem WIG20 na 2100 pkt. Taki scenariusz chyba trzeba brać pod uwagę jako bazowy.
OdpowiedzUsuńJeśli jednak ruch od grudnia potraktujemy jako falę I to nie można wykluczyć pęknięcia 55 000 pkt i 2100 pkt, co spowodowałoby zniesienie praktycznie całych wzrostów (wsparcie odpowiednio 50 000 pkt i 2000 pkt).
Jakie jest Pana zdanie?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
pozdrawiam
Tomek
Nie można wykluczyć scenariusza głębszych spadków. Trzeba pamiętać,że indeksy rosną praktycznie od grudnia bez korekty. Co do poziomów docelowych to nie da się ich określić z wyprzedzeniem. Rynek wcześniej czy później sam da odpowiednie wskazówki zakończenia spadków.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odpowiedź.
Usuńpozdrawiam
Tomek
Panie Adamie i Index Cenowy też jakoś nieładnie się zachowuje, czy może to być kolejny zwiastun potencjalnej korekty?
OdpowiedzUsuńMam też pytanko a Pan jak przygotowuje sie do potencjalnej korekty - ustawia stop lossy, realizuje zyski czy trzyma bo trend w długim terminie da zarobić i krótkoterminowe ruchy pana nie interesują.
Indeks Cenowy jest dobrym miernikiem kondycji całego rynku i obserwuję go uważnie. Jego obecne zachowanie potwierdza prawdopodobieństwo tylko, że korekta może się rozwinąć. W ubiegłym tygodniu zrealizowałem zyski i straty na akcjach i obecnie moje zaangażowanie w akcje wynosi kilkanaście procent. Nigdy nie ustawiam stop lossów, ponieważ kiedy podejmę decyzje o sprzedaży to robię to od ręki. Tak już mam. Pozdrawiam.
UsuńIndex cenowy wygląda na to, że jest prawdopodobieństwo, ze jutro przebije linię łączącą ostatnie dwa wierzchołki. Na oscylatorze trend dochodzi do 1, czyżby koniec korekty? Troszkę chyba za szybko?
OdpowiedzUsuńZbliża się koniec kwartału i w związku z tym jest ryzyko, że kursy są podciągane pod zwyczajowe premie dla zarządzających. Taki scenariusz warto uwzględnić w swoich prognozach.
UsuńIndeks małych spółek wysuwa się na czoło peletonu – indeks sWIG80
UsuńPodczas, gdy indeksy najbardziej płynnych spółek wahają się w rytm światowej koniunktury, wyraźnie lepsze nastroje panują na rynku najmniejszych spółek. Indeks sWIG80 jako jedyny już zanegował sygnały osłabienia z połowy marca br. i powrócił ponad poziom 16,3 tys. pkt. W ujęciu cen zamknięcia, sWIG80 wyznaczył wczoraj nowe maksimum cenowe na poziomie 16.520 pkt. Wzrosły również szanse na wybicie górą z formacji trójkąta i prawdopodobieństwo kontynuacji dotychczasowych pozytywnych tendencji.
Ciekawe jak będzie po dzisiejszej sesji, na razie to wygląda na utrzymanie kluczowych wsparć.
OdpowiedzUsuń