O mnie

Poland
Witam. Giełdą zajmuję się od 1996 roku. Nie obiecuję gruszek na wierzbie. Celem bloga jest wskazanie praktycznego podejścia do inwestowania na rynku akcji i funduszy inwestycyjnych. Będę publikował praktyczne portfele, które pozwolą w dłuższym okresie bezpiecznie pomnożyć kapitał.

poniedziałek, 4 stycznia 2016

Długoterminowa linia regresji WIG


Nowy rok rozpoczął się mocnym uderzeniem. Jak już większość czytelników wie, przyczyną głębokich spadków na światowych rynkach akcji jest kolejne załamanie chińskiego rynku. Jak wskazują analitycy głównym powodem okazał się słabszy od konsensusu odczyt przemysłowego PMI dla tego kraju. Jednak moim zdaniem ważniejszym powodem jest wygaszenie lock-up dla inwestorów posiadających duże pakiety akcji, upływającego pod koniec rozpoczynającego się tygodnia. Przypomnę, że zakaz sprzedaży dużych pakietów chińskie władze wprowadziły jeszcze w lipcu. No, ale do rzeczy...

Na szerokim rynku akcji prawdopodobnie tworzy się rzadko spotykana okazja do akumulacji jednostek funduszy akcyjnych na długi termin. Na wykresie powyżej przedstawiony został WIG i jego 20 letnia linia regresji.

 Jej aktualna wartość przekracza 60 000 pkt, ( skala logarytmiczna ) co oznacza, że aktualny poziom Wig-u (nieco ponad 45 000 pkt ) mocno odstaje in minus od wspomnianej linii. Sytuacja wygląda tym bardziej ciekawie, że długoterminowy oscylator wykupienia/wyprzedania STS wszedł w strefę wyprzedania, w której w ostatnich 20 latach znalazł się jedynie trzykrotnie. Za każdym razem były to poziomy przy których warto było zainteresować się ryzykownymi aktywami.

Aktualne wskazania STS nie są oczywiście technicznym sygnałem kupna ( zawsze może być taniej ), raczej ogólnym spojrzeniem na indeks w ujęciu wielu lat. Myślę, że przykładowa 6-miesięczna akumulacja jednostek uniwersalnych funduszy polskich akcji może okazać się niezłym pomysłem.

 Cały proces myślowy opiera się na założeniu, że rynki akcji w długim okresie czasu będą zachowywały się podobnie jak w przeszłości i nic nie zepsuje się w tej jak dotąd precyzyjnie działającej finansowej maszynie. W krótszym okresie działania naszych polityków stanowią pewne zagrożenie, które zapewne da o sobie znać w najbliższych miesiącach ( ryzyko nacjonalizacji OFE ).

Dla mnie, jako inwestora stosującego głównie analizę techniczną wskazania powyższej analizy nie stanowią jeszcze okazji do kupna akcji. Po sierpniowym załamaniu indeksów nie pojawiły się jak dotąd konkretne i namacalne "techniczne dowody" na zmianę trendu giełdowego. Jak pokazuje dzisiejsza sesja ( a pewnie i kolejne ) dotychczasowe fale wzrostowe są tylko korektami w dominującym trendzie spadkowym a w takiej sytuacji najlepiej jest stanąć z boku i nie próbować łapać spadającego noża

2 komentarze:

  1. Warto też wspomnieć, że na razie wskaźnik STS WSZEDŁ w strefę wyprzedania. A jak widzimy w najgorszym monecie trwał on w nim około rok (2008-2008)
    W każdym razie należy trzymać rękę na pulsie (tzn na pieniądzach ;) )

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. SWIG, MWIG, WIG20, WIG na wykresach mies. mają wszystkie wskaźniki "wróżące" spadki, ryzykować długą? nieee to nie dla mnie. A główne indeksy np. amer., niem. po 6-7 letniej hossie, kiedyś muszą spaść i wtedy to dopiero będzie promocja. Ja poczekam. Pozdro /los

    OdpowiedzUsuń