Jeden z czytelników bloga poprosił mnie o rzut okiem na indeksy mniejszych spółek. Ponieważ sytuacja techniczna na indeksach sWig80 i mWig40 wygląda podobnie skupię się wyłącznie na tym pierwszym.
W układzie tygodniowym mamy tu kontynuację trendu spadkowego. Technicznym sygnałem opuszczenia rynku było wrześniowe przecięcie się średnich ważonych z okresu 6 i 12 miesięcy. W rzeczywistości z jednostek akcji małych i średnich spółek w blogowym portfelu technicznym wyszedłem już po sierpniowym załamaniu indeksów w Chinach. Co prawda notowania sWig80 znajdują się wyżej niż w apogeum ówczesnej wyprzedaży, to jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby indeks ten niedługo zmierzył się z tym poziomem.
Skąd takie przypuszczenie? Wskazówką może okazać się wykres miesięczny. Otóż po zakończeniu grudnia został wygenerowany długoterminowy sygnał sprzedaży na Stop & Reversal paraboliczny.
Jest on wykorzystywany głównie do zamykania pozycji, ale jak pokazuje wykres - także do ich otwierania.
W przeszłości wskazania długoterminowe tego indykatora sprawdzały się stosunkowo dobrze. Czy tym razem tak będzie - zobaczymy.
W każdym razie na dzień dzisiejszy w segmencie mniejszych spółek trwa trend spadkowy. Nie jest on tak dynamiczny jak w przypadku indeksów Wig, czy Wig20. To oczywiście dobra wiadomość także dla posiadaczy akcji "mniejszego kalibru". Główny problem dla naszego parkietu to oczywiście pogarszająca się sytuacja gospodarcza w Chinach, ale także wejście niemal wszystkich bazowych zachodnich rynków akcyjnych w techniczną bessę ( spadek indeksów o 20% od swoich szczytów).
Na krajowym podwórku zaś niepodzielnie rządzi polityka. Systematyczny spadek wartości krajowej waluty od maja ur. ( wykres ) wskazuje na to, że poważny zachodni kapitał w dalszym ciągu nie angażuje się w akumulację akcji.
I jeszcze mała ciekawostka. W trakcie pisania posta 10,08 notowania ropy naftowej spadają poniżej granicy 30$ CL.F
Dziękuję za analizę.
OdpowiedzUsuńJa się tylko obawiam czy na wykresie nie tworzy się trójkąt symetryczny i czy nie zaczyna wybijać się dołem.