O mnie

Poland
Witam. Giełdą zajmuję się od 1996 roku. Nie obiecuję gruszek na wierzbie. Celem bloga jest wskazanie praktycznego podejścia do inwestowania na rynku akcji i funduszy inwestycyjnych. Będę publikował praktyczne portfele, które pozwolą w dłuższym okresie bezpiecznie pomnożyć kapitał.

środa, 29 lipca 2015

New Hi - New Low wskazuje na poprawę szerokości rynku


 Wiele wskazuje na to, że na giełdzie warszawskiej mamy aktualnie do czynienia z akumulacją przecenionych po wyborach akcji. Proces ten jak na razie odbywa się dość powoli, tym nie mniej wskazania obliczanego przeze mnie indykatora  New Hi - New Low dają tu pewne wskazówki.

 Warto zwrócić uwagę na zmniejszające się ujemne słupki oznaczające niwelowanie różnicy pomiędzy akcjami ustanawiającymi roczne dołki względem akcji z rocznymi  szczytami ( podkreślone na czerwono). Do pełni szczęścia brakuje tylko wystrzału wskaźnika tak, jak to miało miejsce w drugiej połowie lutego i było zapoczątkowaniem kilkumiesięcznej fali wzrostowej ( oznaczone na zielono). Taki wzrost do poziomu 6-8% wskazywałby na rosnącą szerokość rynku ponieważ na dzień dzisiejszy nie wygląda to jeszcze idealnie. Wskaźnik uwzględnia notowania z wtorku, ale patrząc na wskazania dzisiejsze ( na godź. 12.00)  na chwilę obecną w tym względzie przełomu oczekiwać nie należy.

6 komentarzy:

  1. W listopadzie 2015 -styczniu 2016 ostateczny dołek i wtedy ostatnia faza hossy ok 1,5 roku...(?)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To możliwe, jednak wolę skupić się na sygnałach płynących bezpośrednio z rynku.

      Usuń
  2. spadki nie były jedynie reakcją powyborczą (prezydent nie rządzi), bardziej przedwyborczą - a wybory są jesienią

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akcje zostały przecenione po wyborach i dlatego o tym wspomniałem. Ale rozumiem też, że na każde wydarzenie można spojrzeć z innej strony. To tak jak ze szklanką do połowy wypełnioną wodą. Optymista powie, że jest do połowy pełna a pesymista stwierdzi, że jest do połowy pusta. Przypomniał mi się tu skecz o traktorze, który miał trzy koła dobre...

      Usuń
  3. No cóż czekamy ,najtrudniejsze na giełdzie jest spokojne czekanie na własnym tyłku.I to kiedy mamy zajętą pozycje i kiedy jesteśmy poza rynkiem.Wskaźniki wskazują na wzrosty ale może być również boczniak i dalsza męczarnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pełna zgoda. Jak mówi przysłowie :" Cierpliwość palcem dół wykopie ". Podobnie stresujący boczniak wystąpił w latach 2002-2003. No, ale na późniejsze efekty warto było czekać :-)

      Usuń