sWig 80 - analiza techniczna

 wykres.1

wykres.2

     

 Po ostatnich spadkach na indeksie  sWig 80  powstała ciekawa sytuacja.   W krótkim terminie formacja przypominająca  młot  jaka utworzyła się  w piątek jest oczywiście pozytywną informacją i stanowi trampolinę do co najmniej kilkudniowego odreagowania fali spadkowej.

 Niepokojącym faktem z punktu widzenia nieco dłuższego okresu jest wyraźne pokonanie styczniowego wsparcia usytuowanego na poziomie 13 615 pkt.  W obecnej sytuacji poziom ten staje się miejscem oporu,  który musi pokonać indeks żeby zanegować obowiązujący sygnał sprzedaży.  Natomiast zmiana postrzegania indeksu na pozytywne będzie wymagała pokonania poziomu  14 077 pkt,  czyli okresowego szczytu z połowy lutego.

To są minimalne warunki,  które muszą być spełnione,  żeby indeks maluchów nabrał wigoru do ewentualnego ataku na zeszłoroczny rekord.    Wszelkie wahania indeksu pod poziomem 13 615 pkt na dzień dzisiejszy stanowią jedynie odreagowanie ostatniej dynamicznej fali spadkowej - wykres 1.   Tyle analiza techniczna.

 W dłuższym okresie ( wykres miesięczny ) perspektywy   sWig 80  wyglądają nie mniej interesująco ( wykres 2 ).   Prosty system  PAR SAR,  który wykorzystuje się do mechanicznego odwracania pozycji prawdopodobnie wygenerował sygnał sprzedaży.  Na ostateczne tego potwierdzenie będziemy musieli jednak poczekać do zakończenia miesiąca.

Wczorajsze mocne wzrosty głównych indeksów na dzień dzisiejszy należałoby traktować tylko jako odreagowanie panicznej wyprzedaży z ubiegłego tygodnia.  Widać wyraźnie, że nie wszedł tu żaden poważniejszy kapitał na co wskazują  niewielkie obroty .

 Z wydarzeń politycznych na uwagę zasługuje oczywiście dość przewidywalny wynik niedzielnego referendum na Krymie.  Wysokie poparcie obywateli dla przyłączenia półwyspu w skład Federacji Rosyjskiej chyba dla nikogo nie stanowi zaskoczenia zwłaszcza w kontekście "demokratycznych i nie sterowanych z zewnątrz wyborów".   Wojskowy rozejm,  który został zawarty pomiędzy stronami konfliktu kończy się w piątek i wiele wskazuje na dość nieprzewidywalną końcówkę bieżącego tygodnia.

 Natomiast jedno jest pewne.  Polskie firmy prowadzące swoje interesy w Rosji w związku z systematycznie pogarszającą się kondycją tamtejszej gospodarki a także gwałtownym osłabianiem się rubla będą zmuszone do ponownego przeszacowania i korekt pierwotnych prognoz finansowych swoich przedsiębiorstw.