O mnie

Poland
Witam. Giełdą zajmuję się od 1996 roku. Nie obiecuję gruszek na wierzbie. Celem bloga jest wskazanie praktycznego podejścia do inwestowania na rynku akcji i funduszy inwestycyjnych. Będę publikował praktyczne portfele, które pozwolą w dłuższym okresie bezpiecznie pomnożyć kapitał.

sobota, 23 czerwca 2012

Polemika

 rys.1
rys.2
rys.3
" pokonanie ostatniego szczytu na wig w okolicach 40 700 ,czyli potwierdzenie wyjscia ponad linię trendu spadkowego z pozostawieniem ponizej wszelkich srednich, wykreuje sygnał kupna i może byc oznaką potwierdzajacą rozpoczącie nowego trendu.
I wszelkie wskazniki ,inflacje czy fundamenty nie mają tu żadnego znaczenia-tu liczy się przede wszystkim technika.
Pozdrawiam 
Cezary" -  koniec cytatu.

                Dzisiejszy post będzie trochę nietypowy.  Będzie to krótka polemika z jednym z czytelników na temat obecnej sytuacji na indeksie WIG. Spoglądając na rys.1 (zamieszczony przez czytelnika) widzimy wręcz modelowy przykład " tygrysa szykującego się do skoku".  Pokonane przez indeks wszelkich średnich kroczących budzi nadzieję na rychłe rozpoczęcie nowego trendu wzrostowego.  Mam taką dziwną manierę, że kiedy wszystko wygląda dobrze to zaczynam poszukiwać" dziury w całym".  Zabieram się do tego rozszerzając horyzont inwestycyjny po to,  żeby uchwycić pewne strategiczne okresy na przestrzeni co najmniej jednego do dwóch lat.  Jest to już okres czasu przy którym widać nieco więcej.  Zadałem sobie pytanie dlaczego pokonanie szczytu na poziomie 40 700 pkt. wykreuje sygnał kupna. Powyższy wykres przedstawiłem w nieco innym kontekście .  Patrząc na rys.2  nie widzę  powodu do aż takiego optymizmu . Jest to bardzo dobry przykład na to,  jak dobierając odpowiednie wskaźniki i narzędzia można przedstawić to, co jest naszym głównym zamierzeniem.  W okresie 15 marzec - 17 kwiecień br. WIG pięciokrotnie przebijał 200 SMA, jednak wszystkie te sygnały okazały się błędne.  Być może ostatnie przebicie okaże się skuteczne . W tej chwili nie to jest istotą analizy.  Problem polega na tym, że średnie kroczące są wykorzystywane jako potwierdzenie panującego trendu.  Jak widać na rysunku, na indeksie WIG w średnim okresie czasu ( 10 miesięcy)  nie występuje trend. Rynek znajduje się w fazie konsolidacji ograniczonej poziomami ok.42200 od góry i 36700 od dołu.  Są to klasyczne poziomy wsparcia i oporu,  pokonanie  których dopiero pozwoli postawić tezę o kierunku rynku w najbliższych miesiącach. Wszelkie ruchy indeksu w ramach konsolidacji mają charakter przypadkowy i na ich podstawie nie da się zbyt wiele powiedzieć o kierunku wybicia. Analiza techniczna twierdzi, że wskaźniki trendu nie działają w okresach konsolidacji.  Stąd zapewne tyle fałszywych sygnałów przebicia 200 SMA.  Na koniec spójrzmy na rys.3, który przedstawia wielokrotnie zamieszczany przeze mnie - nieważony kapitalizacją - Indeks Cenowy. Wykres nie pozostawia wątpliwości w którym kierunku podążają kursy akcji od przeszło roku. Wszystko to wskazuje raczej na to, że ostatnie wzrosty są zasługą wąskiej grupy spółek  o największej kapitalizacji. Chciałbym wierzyć w to, że są one w stanie wygenerować nową hossę . Jak na razie jest to dla mnie trudne do wyobrażenia. Oczywiście może się okazać, że moje wywody są błędne i rozpocznie się jednak nowa hossa.  Ale jak mówię wolę się raczej skupić na pokonaniu w/w poziomów wsparcia/oporu i reagować na to co faktycznie dzieje się na rynku niż na przewidywaniu przyszłości. 

5 komentarzy:

  1. Witaj Adamie.
    Spróbuje wiec przekonac Cie do mojej teorii , zakładajacej szanse na zmiane trendu,przynajmniej w krótkim terminie.Podam Ci kilka przesłanek potwierdzajacych moje podejscie do obecnej sytuacji na rynku-na wykresach.Zacznę od Twojego ulubionego Indeksu Cenowego,którego przedstawianie w formie liniowej może byc tendendyjne i niepraktyczne.
    Ten sam indeks ja tak widzę:
    http://www.bankfotek.pl/view/1274752
    - dlatego uwazam,że wybicie ostatniego szczyciku może byc oznaka czegoś większego.
    Pozdrawiam
    Cezary

    OdpowiedzUsuń
  2. Do Cezary: Ciekawi mnie co masz na myśli mówiąc "krótki termin". Do poziomu 42200 brakuje zaledwie 5 procent. Jeżeli opór nie zostanie pokonany, to prawdopodobnie po raz kolejny WIG przetestuje dolne ograniczenie konsolidacji. Jeżeli zaś 42200 pęknie byłby to bezpieczny moment zajęcia długiej pozycji z szansą na pokonanie ubiegłorocznych szczytów. Wolę jednak poczekać na rozstrzygnięcie. Dla ciekawości polecam do przeczytania artykuł się pod pod linkiem http://www.parkiet.com/artykul/10,1258912-Drugie-polrocze-bedzie-czasem-akumulacji-akcji.html Pozdro.

    OdpowiedzUsuń
  3. nastepna sprawa-pokonanie na wig-u poziomu 40690 na zamknieciu tygodniowym przebije SMA 50 ,co często było potwierdzeniem siły rynku i początkiem solidnych wzrostów.Oczywiscie wielkośc obrotu nie pozostaje bez znaczenia.

    http://www.bankfotek.pl/view/1274910

    Spoglądając na te wykresy można dostrzec,że szansa istnieje i nadchądzący tydzien może byc decydujący.
    Cezary

    OdpowiedzUsuń
  4. Myslę ,że decydująca bedzie sytuacja na KGHM.Jeżeli cena wyjdzie ponad 150zł zostanie potwierdzone przebicie linii trendu spadkowego i będzie spora szansa na realizacje odwróconego rgr-u ,co pociągnie resztę rynku w górę.
    Cezary

    http://www.bankfotek.pl/view/1274956

    OdpowiedzUsuń
  5. ""Dzień zakończył się wzrostem wycen niemal wszystkich spółek z indeksu WIG20, ale zbyt wcześnie jest ogłaszać koniec korekty spadkowej. Korekta zostanie zakończona, gdy indeks dwudziestu najważniejszych spółek warszawskiego parkietu zdoła wyjść nad swoje lokalne maksimum z 20 czerwca br. Na wczorajszej sesji do podobnego wydarzenia zabrakło kilkunastu punktów. Gdyby taki fakt zaistniał, można byłoby mówić o ponowieniu krótkoterminowego trendu wzrostowego. Celem takiej zwyżki byłaby okolica 2350-2400 pkt. To tam rozstrzygać się będą perspektywy możliwych zmian cen polskich akcji w najbliższych miesiącach."" Parkiet

    OdpowiedzUsuń