Wszelkie analizy publikowane na niniejszym blogu stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinny być traktowane jako rekomendacje kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. (D.U. Z 2005 R. NR 206 POZ.1715)
O mnie
- ADAM
- Poland
- Witam. Giełdą zajmuję się od 1996 roku. Nie obiecuję gruszek na wierzbie. Celem bloga jest wskazanie praktycznego podejścia do inwestowania na rynku akcji i funduszy inwestycyjnych. Będę publikował praktyczne portfele, które pozwolą w dłuższym okresie bezpiecznie pomnożyć kapitał.
sobota, 25 maja 2013
Portfel Techniczny + 9,3%
Aktualna wartość Portfela Technicznego po ośmiu miesiącach wynosi 10935 zł, co oznacza stopę zwrotu +9,3% . Składa się na to 140,2695 j.u przemnożonych przez aktualną cenę jednostki 77,96 zł.
Wzrost indeksu Wig wyniósł w tym okresie 5,2 %. Stopa zwrotu Portfela jest dość satysfakcjonująca biorąc pod uwagę fakt, że - używając terminologii szachowej - daliśmy mu skoczka / gońca for (niepotrzebne skreślić) już na samym początku utworzenia portfela. Chodzi o początkową prowizję 4% przy zakupie jednostek.
Na przykładzie tego portfela chciałbym zrealizować podstawowy cel tego bloga, a więc pokazać, jak przy pomocy funduszy inwestycyjnych w miarę bezpiecznie pomnażać kapitał. Nie ma przy tym potrzeby analizowania wyników spółek i wyciągania z tego wniosków na przyszłość. Odpada również ryzyko wykorzystywania informacji poufnych przez insiderów, które to zjawisko zwłaszcza na naszym rynku jest d obecne.
Portfel jest zarządzany wyłącznie poprzez zastosowanie i wykorzystanie analizy technicznej bez zagłębiania się w dane gospodarcze, poziom stop procentowych, inflację itd. Po przeszło 17 latach obecności na rynku ( z krótkimi przerwami ) mogę potwierdzić, że wyniki badań zamieszczone w artykule znajdującym się pod linkiem http://tiny.pl/h87pv dla przeciętnego inwestora powinny dać sporo do myślenia.
Początkujący inwestorzy zazwyczaj nie dysponują dużym kapitałem i - co jest normalne - szukają inwestycji o potencjalnie wysokiej stopie zwrotu. Zapominają przy tym, że ten kij ma dwa końce. Przykład TP z ub.roku powinien podziałać jak kubeł zimnej wody. Takie rzeczy się zdarzają i będą się powtarzać.
Ale najtrudniejszą sprawą jest pokonanie szerokiego indeksu giełdowego w długim okresie, co jak wskazują wyniki funduszy inwestycyjnych i indywidualnych portfeli jest sprawą dość skomplikowaną. Problem w tym, że trudno jest systematycznie "trafiać" w te sektory rynku, które w przyszłości będą najlepsze a wyniki historyczne nie mogą być w tym przypadku miarodajne.
Przypomnę jeszcze, że długoterminowa stopa zwrotu z akcji (rynek amerykański ) wynosi ok. 10 % rocznie co jest wynikiem i tak trudnym do zrealizowania przez większość zarządzających portfelami.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Panie Adamie
OdpowiedzUsuńMusze przyznac że Pana blog nalezy do ścisłej elity blogów o charakterze inwestycyjnym.
Kilka lat miedzy innymi w okresie 2003-2007 również inwestowałem na rynku akcyjnym przy pomocy funduszy inwestycyjnych i na dodatek posiadałem jednostki Unikorony.Wyniki wówczas były niezłe, fundusz zamknął tamten okres chyba czwarty miejscem pod względem stopy zwrotu ,teraz jest mam wrazenie chyba odrobinę gorzej.Natomiast niezmiennie od wielu lat bardzo wysoki poziom prezentują fundusze obligacyjne nalezace do tego towarzystwa.Sam ostatnio spróbowałem sił bezpośrednio na rynku akcyjnym i rzeczywiście coraz bardziej zastanawiam sie czy dobrze zrobiłem gdyż nie osiągam wynikow lepszych od średniej funduszy a taki jest przecież zamysł,nieprawdaz.Na domiar złego za nadto użależniłem sie od giełdy zaniedbujac inne sprawy.Główny problem jaki działa przeciwko mnie to brak umiejętnosci podjecia szybkiej decyzji.
Panie Adamie czy moglby Pan wyjaśnić dlaczego niezmiennie inwestuje Pan akurat w fundusz tego towarzystwa?Czy sięga Pan również po fundusze obligacyjne Unikorony?
Prosze mnie w tym miejscu poprawić ale głównym problemem polskich funduszy jest chyba zbyt duża rotacja osób które nimi zarządzają.Kolejna rzecz czy nie niepokoi Pan fakt ze głównym bankami depozytariuszami polskich towarzystw inwestycyjnych są banki-córki które należa do grup kapitałowych które mają niejasna sytuację finansową np.Unicredit(najwięcej),Deutsche Bank(Unikorona),ING.Przy poziomie daleko posuniętej degeneracji etycznej zarządów ,kierownictwa tych banków oraz poczucia ich własnej bezkarności ,wcale nie mozna wykluczyć ryzyka utraty środków w momencie kolejnych zawirowań rynkowych.Ostanie moje pytanie Czy mógły Pan syntetycznie w kilku słowach napisać jakimi wskaźnikami sie Pan posługuje.?Nie wiem może kolejny wpis byłoby fajnie takie małe resume. Pozdrawiam Wojtek
Gratuluję tak udanego wyniku!
OdpowiedzUsuńChociaż sam nie przepadam za funduszami, to muszę przyznać że im więcej zaglądam tutaj na bloga tym bardziej się do nich przekonuję ;)
Będę bacznie obserwował Pana dalsze poczynania. Bardzo jestem ciekaw jak portfel bedzie wyglądał za 3 lata - mam nadzieję, że blog będzie prowadzony do tego czasu ;)
Pozdrawiam
Łukasz
Dziękuję, aczkolwiek jest jeszcze za wcześnie żeby świętować sukces. Potrzeba na to więcej czasu. Przeglądałem blog który prowadzisz i uważam, że robisz kawał dobrej roboty. W dzisiejszych czasach trudno jest przebić się z dobrym pomysłem z uwagi na dużą konkurencję. U Ciebie jednak widzę autentyczny zapał i chęć dzielenia się swoimi przemyśleniami. Wszystko, co ma jakąkolwiek wartość wymaga czasu i sądzę, że portfel, który umieszczasz na swoim blogu będzie inspiracją dla wielu czytelników. Pozdrowienia i samych zyskownych lat w prowadzeniu portfela IKE.
Usuń