O mnie

Poland
Witam. Giełdą zajmuję się od 1996 roku. Nie obiecuję gruszek na wierzbie. Celem bloga jest wskazanie praktycznego podejścia do inwestowania na rynku akcji i funduszy inwestycyjnych. Będę publikował praktyczne portfele, które pozwolą w dłuższym okresie bezpiecznie pomnożyć kapitał.

piątek, 27 kwietnia 2018

Wig20 podąża zgodnie z historycznym wzorcem


WIG 20 - skala miesięczna ( źródło www.stooq.pl)
                                                       

Dziś uaktualnimy sobie sytuację indeksu blue chipów i spróbujemy zobaczyć w jakim - z długoterminowego punktu widzenia - miejscu znajduje się obecnie ten rynek. Na wykresie powyżej mamy WIG20 z naniesionym 14 okresowym oscylatorem STS. Sięgając w przeszłość widać wyraźnie, że rynek kształtował dno po zejściu STS poniżej poziomu 20. Dobra wiadomość jest taka, że znajdujemy się mniej więcej w połowie drogi, co oznacza, że prawdopodobnie w okolicach października-listopada pojawić się mogą chętni na porządnie przecenione akcje. Na chwilę obecną nie widać bowiem większego zainteresowania kapitału portfelowego a taniejący od niedawna PLN powoduje, że i inwestorzy zagraniczni notują dodatkowe straty.



                                       roczna zmiana WIG20  (źródło: www.makrosfera.net)           

Powyższy wykres rzuci nieco więcej światła na sytuację naszego parkietu ponieważ i tu widać wyraźnie, że skala dotychczasowej przeceny nie osiągnęła poziomów na jakich w przeszłości zatrzymywał się rynek.

Ostatnio o spadającej dynamice indeksu pisałem jeszcze w połowie lutego Spada roczna dynamika Wig20, czy to zapowiedź gorszych czasów?. Przypomnę, że okazje do zajmowania długich pozycji pojawiały się dopiero po zniżce średniej poniżej poziomu 20%.

Reasumując: Wyceny rynkowe spółek z indeksu Wig20  po spadku o 14% ze styczniowego szczytu może nie są na dłuższą metę wymagające, to jednak istnieje jeszcze przestrzeń do dalszego uatrakcyjnienia wycen. Przy takiej dynamice spadku oscylatora miesięcznego STS na jesieni możemy spodziewać się większego zainteresowania naszym rynkiem, oczywiście o ile nie pojawią się jakieś dodatkowe zawirowania np. w przypadku rynku amerykańskiego, na którym hossa trwa już dziewięć lat. Natomiast na naszym podwórku warto śledzić wątek spółki windykacyjnej GetBack o losach której wspominałem w poprzednich postach. Jeśli okazałoby się, że organa nadzorcze powołane do przestrzegania prawa giełdowego nie staną na wysokości zadania,  to obawiam się, że nasza bananowa giełda jeszcze przez długi czas nie będzie przyciągała szerokiego grona inwestorów indywidualnych. I prawdę mówiąc coraz mniej dziwi mnie sytuacja jaką opisuje w dniu dzisiejszym portal money.pl w artykule pod wielce brzmiącym tytułem : 600 miliardów w skarpecie. Polacy chomikują pieniądze i nie chcą inwestować

5 komentarzy:

  1. Panie Adamie a czy rozważał Pan przy jakim kursie usd /pln zagranica pokusiła by się o kupno akcji na long czy rozpracowywal Pan takie wykresy historyczne lub posiada Pan swoje techniczne przesłanki na przyszłość obecnie wydaje mi się że dopóki usd się wiecej nie umocni nie ma co liczyć na hosse na gpw.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie da się odpowiedzieć na początkowe pytanie. Generalnie zasada jest taka, że jeżeli dolar się umacnia względem PLN to nie należy liczyć na dłuższe wzrosty WIG20, ponieważ inwestorzy zagraniczni notują mniejsze zyski lub nawet straty z tytułu posiadania polskich akcji.

      Usuń
  2. Rozumiem więc raczej z tych poziomów dolar ma większą szanse na wzrosty jak Pan wczesniej pisał że tworzy sie na nim formacja wzrostowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Używając języka analityków to patrząc na wykres tygodniowy pary usd/pln większe prawdopodobieństwo przypisałbym scenariuszowi wzrostu wartości waluty amerykańskiej w najbliższych kilku miesiącach.

      Usuń
  3. Dzięki też tak mi się tak wydaję lecz za analitykami raczej nieprzepadam:) jakby tego jeszcze bylo malo to prawdziwy popis dali przy rekomendacjach na getback:)

    OdpowiedzUsuń