O mnie

Poland
Witam. Giełdą zajmuję się od 1996 roku. Nie obiecuję gruszek na wierzbie. Celem bloga jest wskazanie praktycznego podejścia do inwestowania na rynku akcji i funduszy inwestycyjnych. Będę publikował praktyczne portfele, które pozwolą w dłuższym okresie bezpiecznie pomnożyć kapitał.

niedziela, 24 listopada 2013

Portfel Techniczny - powrót do akcji




 W związku z powstaniem sygnału odwrócenia pozycji w kierunku akcji na Portfelu Technicznym, w poniedziałek zlecę konwersję jednostek z powrotem do funduszu  UniAkcje MIŚS.

Tradycyjnie zgodnie z planem transakcja zostanie rozliczona w środę po zakończeniu notowań, lub w czwartek rano.


Jednocześnie chcę przypomnieć  czytelnikom,  że operacje konwersji jednostek stanowią wyraz moich osobistych poglądów i opinii i nie powinny być traktowane jako rekomendacje. Osoby mnie naśladujące robią to na własne ryzyko i muszą brać pod uwagę ewentualne straty finansowe za które nie ponoszę odpowiedzialności.  To tak dla przypomnienia.

10 komentarzy:

  1. trzymamy trend
    więc popieram powrót misia (nie mylić z niedźwiedziem :))
    nie ma co wykonywać zbyt szybkich konwersji
    pirx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za poparcie. Nie wątpię, że teraz będzie mi dużo łatwiej. Pzdr.

      Usuń
  2. Panie Adamie,jakie jest Pana zdanie na temat konwersji-czy jednorazowo wszystko przerzucać czy lepiej stopniowo mniejszymi transzami i w razie pomyłki szybko się wycofać z mniejsza stratą?Ale i mniejszym zyskiem w wypadku powodzenia inwestycji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem lepiej jest konwertować całą kwotę.W przypadku trendu wzrostowego pracuje wówczas cały kapitał, a w sytuacji spadków nie ma ryzyka uśredniania po coraz niższej cenie. Ale oczywiście wszystko zależy od cech osobowościowych i odporności na zmienność samego rynku.

      Usuń
  3. Panie Adamie, czy nie pospieszył się Pan z ta konwersją?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Konwersja zostanie rozliczona dopiero po zakończeniu dzisiejszej sesji, więc wczorajszy spadek jest pożądany. A czy za wcześnie ? Pewne symptomy wskazują, że jest to możliwe. Po wczorajszych spadkach, na głównych indeksach utworzyły się dywergencje oscylatorów względem cen i w związku z tym prawdopodobne są niższe poziomy cenowe. Biorę to pod uwagę. Dla wyników portfela w dłuższym horyzoncie nie będzie to jednak miało większego znaczenia, ponieważ trend wzrostowy zostanie wznowiony wcześniej, czy później ( zbliża się grudzień i zwyczajowy rajd, św Mikołaja, efekt stycznia itd. ). Oczywiście nie można być pewnym na 100% tych prawidłowości, ale wzrastająca szerokość rynku niejako "gwarantuje" wzrosty w co najmniej średnim terminie.

      Usuń
  4. Panie Adamie proszę podpowiedzieć jedną rzecz, jak to jest , rekordowe napływy środków do funduszy Miś w październiku a MWIG I SWIG od końca października niemalże stoi w miejscu? O co tu chodzi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rynek dyskontował te napływy własnie w październiku notując dynamiczne wzrosty. W chwili, kiedy informacja o (napływach) dotarła do szerokiego kręgu odbiorców, zatrzymał się. Na pierwszy rzut oka wygląda to nielogicznie, ale tak własnie działają inwestorzy. Wliczają w kursy akcji wydarzenia, które wystąpią dopiero w przyszłości.

      Usuń
    2. Witaj Adam, co do napływów do funduszy akcji wyczytałem w dzisiejszym Parkiecie, że w 2007 roku napływy były kilkakrotnie większe niż teraz. A poza tym do funduszy akcji pieniądze płyną zaledwie od kilku miesięcy - nadal większość inwestorów siedzi w funduszach " bezpiecznych " i w lokatach bankowych.
      Mamy do czynienia z hossą, której na razie większość jeszcze nie zauważyła.
      To są kolejne argumenty za tym, że do końca hossy jeszcze daleko.
      A zastanawianie się nad tym czy weszliśmy za wcześnie moim zdaniem jest bez sensu. Jest hossa i trzeba mieć fundusze akcji. Jak nie teraz to kiedy ? Lepszego czasu dla funduszy akcji nie będzie.
      pozdrawiam
      Janusz

      Usuń
    3. Witaj Janusz. O napływach środków do funduszy pisałem ostatnio na blogu. Wyjaśniłem również, dlaczego w moim przekonaniu nie jest to ostatni etap hossy. Jeśli chodzi o portfel blogowy, to przemyślałem ostatnio pewną kwestię. Zamierzam rzadziej dokonywać konwersji dopuszczając jednocześnie do większej zmienności samego portfela. Posunięcie to powinno przyczynić się ostatecznie do - mam nadzieję - jego wyższej stopy zwrotu. Stwierdziłem jednocześnie, że sen mam dobry więc taka strategia nie powinna odbić się na moim zdrowiu. Pozdrawiam również -Adam

      Usuń