Wszelkie analizy publikowane na niniejszym blogu stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinny być traktowane jako rekomendacje kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. (D.U. Z 2005 R. NR 206 POZ.1715)
O mnie
- ADAM
- Poland
- Witam. Giełdą zajmuję się od 1996 roku. Nie obiecuję gruszek na wierzbie. Celem bloga jest wskazanie praktycznego podejścia do inwestowania na rynku akcji i funduszy inwestycyjnych. Będę publikował praktyczne portfele, które pozwolą w dłuższym okresie bezpiecznie pomnożyć kapitał.
niedziela, 26 lutego 2012
MACD w natarciu.
Czy można zastosować popularny wskaźnik trendu MACD do inwestowania na rynku małych spółek. Okazuje się, że posiada on pewne zalety, które można oczywiście wykorzystać przy grze z trendem. Na rysunku powyżej umieściłem Indeks sWIG80 w układzie miesięcznym w okresie od 1-11-1999r do chwili obecnej. Pod nim zaś wersję MACD zwaną MACD oscillator. Wskaźnik ukazuje w sposób bardziej czytelny punkt przebicia niż przez wersję klasyczną poziomu równowagi. Jest to prosty i mechaniczny system,który można wykorzystać(bądź też uzupełnić) do zarządzania portfelem małych spółek. Wyniki systemu w porównaniu z metodą" kup i trzymaj" są zachęcające. Od listopada roku 1999- wykorzystując strzałki na wykresie- można było powiększyć przykładowe 10000zł do poziomu 97460zł,podczas gdy "kup i trzymaj powiększyłoby kapitał do poziomu 61500zł. W rzeczywistości zyski byłyby znacznie wyższe jeśli po sygnale sprzedaży cały kapitał umieścić na wysoko oprocentowanym koncie bankowym. Przypomnę, że o okolicach roku 2000 lokaty były oprocentowane na ok 20% w skali roku. Oczywiście nikt nie zagwarantuje podobnych wyników w przyszłości ,ale przeprowadzając samodzielnie analizy i badania można czasem odkryć bardzo ciekawe historycznie zależności . Wykorzystując mechaniczne systemy gry z trendem inwestorzy w mniejszym stopniu polegają na własnych emocjach, niż w przypadku korzystania z rad doradców i analityków. W pierwszej połowie ub.roku wykorzystałem jeden z takich systemów do ewakuacji z rynku (pięć miesięcy później mieliśmy załamanie (sierpień 2011). W przyszłości opiszę inne systemy i to co udało mi się odkryć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
no tak.. ja do takich maksymalnie długoterminowych strategii to nie mam ani takiego kapitału - bo tak myślę, ze takie strategie zyskują, kiedy zależy nam na bezpieczeństwie inwestycji, ani cierpliwości:]
OdpowiedzUsuńgeneralnie- co do wskazań srednich kroczących (MACD to w istocie interpretacja średnich kroczących), to zapamiętałem sobie co wyczytałem kiedyś u Pawła Szczepanika - że to co da się zarobić na tych wskazaniach w czasie silnych trendów, oddajemy w czasie stratnych sygnałów jakie dają w trendzie bocznym i wychodzi to tak koło zera w sumie:] Oczywiście jak ktoś chce na przykładach zilustrować jakim skutecznym narzędziem są srednie kroczące- to da się to łatwo zrobić- szukając odpowiedniego wykresu. W praktyce jednak, trzeba najpierw obstawić spółkę, która jak najdłużej będzie się utrzymywać w stabilnym trendzie wzrostowym:] a tu pojawia się problem, na które średnie nie dadzą odpowiedzi...
jeszcze jeśli można pytanko praktyczne. Co byś zrobił gdyby na którejś twoich spółek zaczęły się dziać takie sceny jak na moim Barlinku:] od razu uprzedzę, ze to nie jest pytanie 'co mam teraz zrobić z Barlinkiem' , tylko bardziej ogólne- o praktyczną stronę strategii dłuższoterminowych- i co wtedy w takiej sytuacji...
OdpowiedzUsuńSam na swoje potrzeby dotąd udało mi się ustalić tyle- i tego się trzymam- że zabezpieczeniem, czy raczej amortyzatorem w takich sytuacjach jest dywersyfikacja portfela.. kiedy mam mocne przekonanie do jakiejś spółki- kupuję ją max za 20 % kapitału... w tej chwili jakoś nie mam takich typów, dlatego wszystkie pozycje są za max 10%. To działa - np. na dzisiejszej sesji, mimo tego BRK strata na całosci portfela to 0,64 %. a co z samym Barlinkiem zrobić to jeszcze nie wiem- będę myślał:]
interesowałoby mnie Twoje zdanie..
pzdr.
Witam. Jeśli chodzi o Barlinek to musisz uważać na rosnące zadłużenie spółki:68,5%-dość wysokie.Wskaźnik C/Z ujemny-spółka nie generuje zysku. Z technicznego punktu widzenia papier zachowuje się moim zdaniem nie za dobrze- analiza OX informuje ,że przy cenie 1,62 powstał sygnał sprzedaży. Do strategii długoterminowej nie kupowałbym-pięcioletnia stopa zwrotu wynosi-91%. Odpowiem teraz na pierwsze pytanie. Cierpliwości musisz się nauczyć. Ustaw sobie cele w perspektywie co najmniej 5-ciu lat i trzymaj się tego. Kiedyś również byłem niecierpliwy,kupowałem spółki pod wpływem emocji i nie mogłem zrozumieć,dlaczego niemal zawsze rynek jako całość zachowywał się lepiej. Ale ważniejsze od poszczególnych spółek jest zrozumienie cykliczności gospodarki i tego jak zachowuje się rynek w różnym jej stadium. Dla większości inwestorów(z krótszym stażem)bardziej odpowiednia byłaby jedna ze strategii,które opisałem we wcześniejszych postach ponieważ stworzenie portfela,który pokonywałby indeksy nie jest taką prostą sprawą. Portfel,który prowadzę na blogu,do tej pory (28-02-2012)zwiększył wartość o 32%,ale nie ekscytuję się tym specjalnie,ponieważ wiem w jakim punkcie znajduje się obecnie cykl koniunkturalny. Wracając jeszcze do Barlinka- nie jest to zła spółka, ale nie kupiłbym jej ponieważ, nie pasuje do filozofii mojego portfela. W tej chwili z zainteresowaniem przyglądam się spółce Polcolorit i nie wykluczam,że niedługo włączę ją do portfela. Pozdrowienia i zysków na Barlinku.
OdpowiedzUsuńPolkolorit to spółka którą znam tylko ze słyszenia- właśnie próbowałem się czegoś dowiedzieć... mój styl pracy uznasz napewno za mało profesjonalny i wcale nie zamierzam się o to spinać- bo tak jest- ale parę razy się opłaciło- więc robię jak robię- wchodzę na stronkę firmy- patrzę ( tu stronka ładna- ale jakichś ciekawych informacji nie znalazłem)- pytam wójka google - czy nie ma jakichś informacji z których można by próbować wyciągnąć wnioski - też nic nie znalazłem... no to w koncu- patrzę co tam na forach brać inwestorska (jak jest duży ruch- to od razu lampka mi się zapala, że lepiej uważać, bo zwykle jest nagonka;} Malo klarowny obraz mam taki, że firma robi płytki ceramiczne, ma moce produkcyjne których nie wykorzystuje i słabą sprzedaż - bardzo niski wskaźnik C/WK - tylko że w którymś tam raporcie wykazali ponad 30 mln zł wartość zapasów w magazynach... samo niskie c/wk mnie nie przekonuje - ogólnie- wydaje mi się- smieciuch jakich większość na GPW i nie widzę ( nie znaczy ze nie ma) - pod co miałby rosnąć... Wykres, nota bene, podobny w dłuższym do Barlinka, no ale BRK to inna klasa jednak i osoba Sołowowa, który się jednak musiał troche napracować, zeby mu nie zbankrutował ten BRK- także może po coś to robił...
OdpowiedzUsuńMam u siebie- też smieć- Yawal - tylko tam zarząd twierdzi, że ma jakiś swietny plan naprawczy, żeby potencjał zaczać wykorzystywać (o szczegółach nie chcą mówić zeby konkurencja nie podpatrzyła), no i to w połączeniu z tym, ze widzę na wykresie ze przy budowaniu ładnego podwójnego dna był wyrażny wzrost obrotów - wystarczyło mi żeby z braku lepszych pomysłów wziąc ten Yawal - przekonania nie mam:]
co do 'zrozumienia cyklicznośći gospodarki' , to ja z gróbsza rozumiem te mechanizmy- napewno na szczycie koniunktóry nie jesteśmy.. zainteresowanie rynkiem - też znikome- to dobrze.. :]
Gdyby któregoś razu chciałoby Ci się napisać co to dokładniej znaczy od strony praktycznej ''z zainteresowaniem przyglądam się spółce XXX... '' byłby to myślę temat na ciekawy wpis - chyba że jest już gdzieś wcześniej, bo tylko parę stron wstecz patrzyłem narazie.. :]
pzdr:]
jeszcze tylko drobne sprostowanie, bo jak pisałem o tym planie naprawczym o Yawalu, to teraz nie wiem czy nie pomyliłem z inną spółką- też mam- ABM Solid - jak mówię te moje pozycje teraz to takie ac hoc - w każdym razie ABM Solid- też problemy, no ale te obroty i podwójne dno...
OdpowiedzUsuńTego szukałem
OdpowiedzUsuń