O mnie

Poland
Witam. Giełdą zajmuję się od 1996 roku. Nie obiecuję gruszek na wierzbie. Celem bloga jest wskazanie praktycznego podejścia do inwestowania na rynku akcji i funduszy inwestycyjnych. Będę publikował praktyczne portfele, które pozwolą w dłuższym okresie bezpiecznie pomnożyć kapitał.

piątek, 9 marca 2018

Podaż rozdaje karty


                                                            Wig20 - tygodniowy

       Kończący się tydzień doskonale obrazuje skutki sygnałów technicznych, jakie pojawiały się na Wig i Wig20 od dobrych kilku miesięcy. Najpierw były to negatywne dywergencje pojawiające się na wykresach tygodniowych - pierwsza jeszcze w październiku i kolejna na początku lutego.

Następna  sprawa to flash krach z początku lutego, co było bezpośrednią przyczyną spadku wspomnianych indeksów pod 40-tygodniową SMA. Warto przy tym podkreślić, że rynek  do tej pory nie zdołał powalczyć o jakąś sensowną próbę odreagowania. Również kształt świec tygodniowych, jakie pojawiały się od początku roku - wykres - po raz kolejny dowodzi, że podaż ma się całkiem dobrze.  Niestety ten fakt spowodował aktywację sygnałów sprzedaży na wielu wskaźnikach technicznych w ujęciu średnioterminowym, co jest informacją negatywną.  Z istotnych sygnałów, jakie pojawiły się w tym tygodniu to próby zejścia tygodniowego MACD pod linię równowagi.

Po tak dynamicznych spadkach możliwa jest jakaś próba odbicia, jednak na chwilę obecną nie traktowałbym tego, jako końca problemów z prostego powodu. Dopóki indeksy znajdują się pod 40-tyg SMA kupowanie akcji staje się hazardem a nie poważnym  inwestowaniem. Na wykresie powyżej zaznaczyłem dwa potencjalne poziomy na których może rozpocząć się jakieś sensowne odbicie. Miejsca te to okolice 2220 pkt i 2120 pkt. czyli zniesienia Fibonacciego. I dopóki na wykresach w skali tygodniowej nie pojawi się długa biała i jednocześnie szeroka świeca ( co będzie znaczyło, ze smart money podkładają ręce pod polskie blue chipy ) dopóty rynek będzie słaby.

P.s. Stali czytelnicy bloga nie powinni być zdziwieni takim obrazem słabości naszego rynku, ponieważ  już od wczesnej jesieni ubiegłego roku wspominałem o pojawiających się systematycznie sygnałach, które są zwykle zapowiedzią co najmniej głębszej korekty indeksów. Jak to zwykle z rynkiem bywa podstawowym pytaniem było nie czy , tylko kiedy do niej dojdzie. Drugie pytanie brzmi, czy to tylko głęboka korekta, czy już zmiana trendu. Na odpowiedź będziemy musieli trochę poczekać.

2 komentarze:

  1. Panie Adamie czy w związku ze słabszą kondycją naszej giełdy ,spodziewa się Pan również umocnienia USD,ma Pan może jakieś możliwe scenariusze w tym temacie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biorę pod uwagę scenariusz umocnienia dolara ponieważ na wykresie USD/PLN tworzy się interesująca konsolidacja (moim zdaniem pro wzrostowa)

      Usuń