sobota, 17 marca 2012

Słabość wig20

                Zastanawiałem się, co może być powodem słabego zachowania indeksu Wig20, który najwyraźniej nie ma siły podążać za swoim amerykańskim kolegą S&P. Szerszy indeks WIG także nie może się wybić z półrocznej konsolidacji, aczkolwiek w ostatnim tygodniu podjął taką próbę.  Pewnym wyjaśnieniem może tu być zachowanie mniej znanego, ale w pewnych okolicznościach  bardzo przydatnego Indeksu Cenowego. Wspominałem już o nim we wcześniejszych postach.  Przypomnę tylko, że jest to indeks nieważony kapitalizacją i informuje o ile wzrosła przeciętna spółka bez względu na jej wielkość czy poziom obrotów. Porównałem dwa ostatnie okresy hossy,  czyli poprzednią rozpoczętą w marcu 2009r i obecną,  która wygląda tak, jakby inwestorzy nie bardzo interesowali się naszym parkietem. Wig20 jest w zasadzie jedynym indeksem,  którym interesuje się zachodni kapitał ze względu na wielkość i płynność znajdujących się w nim spółek. Wracając do Indeksu Cenowego widzimy dziwny brak ochoty do wzrostów. O ile w poprzednim okresie Indeks Cenowy bardzo szybko pokonał roczną średnią kroczącą tym razem marudzi i zdaje się nie mieć siły co potwierdza  wskaźnik Bull Power. Zauważmy, że w roku 2009 wskaźnik ten wygenerował szczyty na znacznie wyższym poziomie niż obecnie. Również wskaźnik trendu DMI nie wygenerował jeszcze sygnału zakupu, a nawet ostatnio zmienił kierunek, co oznacza zdezorientowanie inwestorów. Jak widać na rysunku zniesienie Fibo jak i roczna średnia krocząca znajdują się na poziomie ok 620 pkt ,którego pokonanie, jak sądzę, powinno pomóc indeksowi Wig20 w bardziej żwawym marszu ma północ. Reasumując-każda hossa różni się od poprzedniej, bo gdyby wszystko było takie proste, łatwo byłoby zarabiać. Myślę, że Wig20 potrzebuje tym razem nieco więcej czasu na rozruszanie się ponieważ dysproporcja w wycenach między Wig20 a S&P nie może się zwiększać w nieskończoność.

7 komentarzy:

  1. W mojej opinii sprawa jest banalnie prosta.
    Czy jako inwestor zagraniczny chciałbyś inwestowac w spółki z Wig 20 gdzie w przeważającej wiekszosci tych spółek Skarb Państwa jest znaczącym akcjonariuszem?? Po co inwestowac w akcje tych spółek jesli jest w nich całkiem niezły nawis podażowy ??? Choby nie wiem jak dobre były fundamenty i wskaźniki to inwestowanie w spółki ze stajni SP jest obarczone wielkim ryzykiem. W kazdej chwili może przeciez okazac sie że SP wrzuca na rynek duży pakiet z dyskontem, wtedy oczywiscie zagranica na pwno dopisze.

    Pierwszy przykład z WIG 20 - PKOBP- super spółka, świetne wyniki, dobre perspektywy, nie inwestował w Greckie obligi i inne cudowne instrumenty. Wskazniki ok, ale kiedys czytałem że SP nie przeprowadzi oferty w wtórnej poniżej 36 zł. W mojej opinii długo nie przebijemy tego poziomu, a PKOBP to główny koń pociągowy WIGU 20.
    To tylko moja opinia. Jak ustosunkujesz sie do mojej teorii spiskowej ;-) ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa teoria ,ale moim zdaniem takie zagrożenia istnieją od początku istnienia giełdy. Przecież SP nie sprzeda raczej wszystkich swoich udziałów w poszczególnych spółkach ponieważ czerpie z nich spore dywidendy. To że czasem potrzebuje gotówki to rzecz normalna. Dlatego m.in. osobiście nie inwestuję w Wig20 ponieważ na małych podmiotach-o czym możesz się przekonać analizując mój portfel- robię dużo wyższą stopę zwrotu. Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  3. A jaki dobór średnich proponowałbys początkującemu inwestorowi funduszowemu ?? SMA 200 i SMA 50, czy jakies inne??

    OdpowiedzUsuń
  4. doradż,kiedy najlepiej wskoczyć w fundusze akcyjne i jakie

    OdpowiedzUsuń
  5. Adam być moze ta dysproporcja zostanie zlikwidowana przez korektę na rynkach amerykańskich (chyba to jest bardziej prawdopodobne niz jakies nagłe wzrosty u nas)??

    OdpowiedzUsuń
  6. @ADAM
    CZY NA SWIG 80 na dziennym i tygodniowym zrobił sie podwójny szczyt? Trzeba się ewakuować?

    OdpowiedzUsuń
  7. Moim zdaniem rynki dyskontują najpewniej likwidacje "o feeeee", wiec kiepsko bedzie jakis czas ...

    OdpowiedzUsuń